Blisko ludziDziecko powoli się rozwija

Dziecko powoli się rozwija

Dziecko powoli się rozwija
Źródło zdjęć: © -sxc.hu
14.01.2010 22:16, aktualizacja: 15.01.2010 15:06

Synek w czerwcu skończył 4 latka. Urodził się na 1pk. w skali apgar, w stanie zamartwicy. Od samego początku fizycznie rozwijał się jak rówieśnicy. Obecnie martwi mnie to, że synek nie potrafi
liczyć nawet do trzech. Liczy 4,5,2.

Synek w czerwcu skończył 4 latka. Urodził się na 1pk. w skali apgar, w stanie zamartwicy. Od samego początku fizycznie rozwijał się jak rówieśnicy. Co prawda zaczął mówić w wieku 3 lat, ale według logopedy nie było w tym żadnej nieprawidłowości. Obecnie martwi mnie to, że synek nie potrafi liczyć nawet do trzech. Liczy 4,5,2. pomimo, że jest z tym osłuchany. Gdy był młodszy, często przed snem liczyliśmy paluszki (1-5). Synek ma również problem w nazywaniu kolorów, używa wymyślonych przez siebie odpowiedników typu słoneczkowy, truskaweczkowy, trawkowy. W ogóle nie jest w stanie nawet na chwile zapamiętać nazw kolorów, pomimo, że nie ma problemów w ich rozróżnianiu. Czy powinnam się tym martwić, czy dać dziecku jeszcze czas.

Trudno taką drogą ocenić poziom intelektualny i emocjonalny synka. Urodził się tylko z jednym punktem i potem „nadrabiał” to, co, w stosunku do normy było opóźnione. Ufam, że był i jest pod opieką specjalistów. Teraz psycholog powinien oceniać jego rozwój, uwzględniając normy rozwojowe i i nieco trudniejszy start. Nie tylko obiektywne porównania, ale i ocena w stosunku do tego, jak było wcześniej jest potrzebna. Zachęcam do wizyty u psychologa. Wszelkiej deficyty w zakresie kojarzenia, koncentracji pamięci można niwelować pracą, wyrównywać ćwiczeniami..... Nie należy się zamartwiać, ale też trzeba działać. Nie powinna Pani zostawiać tego problemu, jako że wraz z nadejściem obowiązku szkolnego trzeba będzie zmierzyć z progiem wymagań szkolnych. Start szkolny powinien być sukcesem, nie porażką. Po to, by tak było , może trzeba będzie synkowi pomóc. Może pewne funkcje trzeba ćwiczyć, inne pobudzić..... No i przede wszystkim zachęcić malca do ich rozwijania. Życzę sukcesów synkowi i Pani.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda

Źródło artykułu:WP Kobieta