Blisko ludzi"Dziecko z probówki" ma 30 lat

"Dziecko z probówki" ma 30 lat

"Dziecko z probówki" ma 30 lat
18.07.2008 13:05, aktualizacja: 30.05.2010 23:45

Louise Brown, pierwsze dziecko urodzone dzięki zapłodnieniu in vitro, kończy 30 lat.

Louise Brown, pierwsze dziecko urodzone dzięki sztucznemu zapłodnieniu in vitro, kończy właśnie 30 lat.

Przyjście na świat "Baby Brown" było jednym z najdonioślejszych wydarzeń medycznych XX wieku i cieszyło się wielkim zainteresowaniem mediów. Gdy ciężarna matka przebywała w szpitalu Oldham, reporterzy próbowali się tam dostać przebrani za sprzątaczy, a nawet pozorując alarm bombowy. Porodowi towarzyszyły ogromne nagłówki w prasie całego świata. W późniejszych latach Louise często rozpoznawano na ulicy i zadawano jej różne dziwne pytania - na przykład w jaki sposób zmieściła się w próbówce?

Urodziny Louise świętowano w klinice Bourn Hall w Cambridgeshire. Brały w nich udział rodziny trzydzieściorga dzieci poczętych tą metodą oraz część personelu zaangażowanego w pionierskie przedsięwzięcie - między innymi fizjolog prof. Robert Edwards. To on, obok zmarłego w 1988 roku ginekologa dra Patricka Steptoe był głównym autorem sukcesu. Dzięki technice IVF, opracowanej w Wielkiej Brytanii, na świat przyszło ponad 3 miliony dzieci. Louise Brown ma już własne dziecko - półtorarocznego synka Camerona (poczętego w sposób naturalny).

- Każda para powinna mieć możliwość posiadania trojga dzieci w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ to największy dar jaki może otrzymać mężczyzna czy kobieta - uważa prof. Edwards. Obecnie większość zabiegów sztucznego zapłodnienia jest wykonywana na koszt rodziców w prywatnych klinikach, kosztem 4 do 8 tysięcy funtów.

Źródło artykułu:PAP