Dziewczyna legendarnego piłkarza w ogniu krytyki. Zrobiła coś niewybaczalnego
Diego Maradona i jego partnerka Rocio Olivia pojawili się razem na ceremonii losowania grup do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Rosji. Choć to Maradona jest wielką gwiazdą, tym razem oczy wszystkich zwrócone były na Olivię. Wściekłość wywołało to, co kobieta miała na sobie.
Dziewczyna słynnego napastnika reprezentacji Argentyny pojawiła się na uroczystości w futrze z tygrysa. Internauci, nie przebierając w słowach, zwrócili uwagę, jak niestosowny ze strony Rocio Olivii był taki wybór okrycia.
– Jakie to obrzydliwe! Rocio Olivia w futrze zwierzęcia – napisała jedna z osób na Twitterze. – Doradza jej sam diabeł – zauważyła inna. – Choć farbuje włosy na blond, jej dusza jest czarna jak węgiel. Rocio Olivia okryta futrem martwego zwierzęcia, którego gatunek jest zagrożony wyginięciem – dodał ktoś inny.
Rocio pokazała, że nic sobie nie robi ze słów krytyki. Jak podaje "Daily Mail", na prywatnym koncie na Instagramie 26-latka opublikowała zdjęcie w futrze i dodała podpis: "Zdjęcie z gali. Dla przyjaciół… a dla innych? Cóż, zapytajcie mnie".
Dziewczynę i 57-letniego Maradonę łączy burzliwy, czteroletni związek, w czasie którego para wielokrotnie ze sobą zrywała i do siebie wracała. Argentyńskie gazety rozpisywały się na temat oskarżeń Maradony, że Rocio ukradła z jego willi w Dubaju biżuterię i zegarki warte miliony. W efekcie, kiedy Rosio wracała do Argentyny z Mistrzostw Świata w Brazylii, była ścigana międzynarodowym nakazem zatrzymania. Potem jednak Maradona wycofał oskarżenie, a para wydawała się być szczęśliwsza, niż kiedykolwiek.
Innym razem Maradona został nazwany przez ciotkę Rocio "psychopatą i męskim bokserem", po tym, jak w 2014 roku narodowa telewizja Argentyny opublikowała nagranie, na którym widać agresywne zachowanie piłkarza wobec partnerki. Maradona tłumaczył się potem, że jedynie wytrącił trzymany przez nią telefon i nigdy nie uderzyłby kobiety. Jak na razie para wciąż jest razem, jednak ani kolejne skandale opisywane przez kolorową prasę, ani ostatni wybór modowy Rocio nie przysparza jej sympatii Argentyńczyków.
