Edyta Górniak zmiażdżona. "Diva wychodzi na obrzydliwych, propagandowych dożynkach"
Edyta Górniak wystąpiła na koncercie "Murem za polskim mundurem" zorganizowanym przez Telewizję Polską. Po wydarzeniu spadła na nią fala ostrej krytyki. Mocne słowa pod jej adresem padły również we wpisie Jakuba Żulczyka.
07.12.2021 16:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Edyta Górniak była główną gwiazdą koncertu zorganizowanego przez stację TVP. "Murem za polskim mundurem" odbyło się na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Górniak wykonała dwa znamienne utwory: "Czerwone maki na Monte Cassino" Feliksa Konarskiego oraz "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
Dramatyczny apel Edyty Górniak
Po swoim wykonaniu artystka zwróciła się do internautów z nieco zaskakującym i bardzo dramatycznym apelem: "Człowiek przeciwko człowiekowi. Znowu to samo. Jak człowiek jest marny, że tak łatwo go sprowokować. Zamiast wnosić łagodność, wyciąga nóż. Na próżno zginęli nasi dziadkowie, z tego wynika... A ja wam coś powiem. Kolejnej szansy nie będzie, to wam obiecuję, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata, to nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? To jest koniec".
Miażdżąca reakcja Jakuba Żulczyka
Po publikacji spadła na Górniak fala ostrej krytyki. Mocne słowa pod jej adresem padły również we wpisie pisarza, dziennikarza i scenarzysty Jakuba Żulczyka. Mężczyzna zarzuca piosenkarce niebywałą hipokryzję. "Jest to przekroczenie, na które nie byłem gotowy i chyba nigdy nie będę" - podsumowuje w stanowczych słowach na Facebooku.
Żulczyk nazywa Górniak wokalistką skompromitowaną nie tylko wizerunkowo, ale i artystycznie. Dodaje, że jej ostatnim przebojem jest utwór z bajki Disneya, który wykonała ćwierć wieku temu. Pisarz zarzuca artystce, że zamiast sztuką od wielu lat zajmuje się wyłącznie teoriami spiskowymi, co sam nazywa "szerzeniem marsjańskich majaczeń".
Dziennikarz nie przebiera w słowach na temat obecnej władzy, której według niego, bardzo daleko jest do człowieczeństwa. Żulczyk podkreśla, że dotychczas nie był gotowy na połączenie wybitnej twórczości Czesława Niemena z "propagandowym" występem Edyty Górniak:
"Diva wychodzi na obrzydliwych, propagandowych dożynkach i śpiewa, obok komuszej mumii Pietrzaka i powyciąganych ze schowka na mopy danceowych mumii lat 90-tych, i śpiewa przed ministrem Błaszczakiem 'Dziwny jest ten świat', najbardziej humanistyczny, piękny i wzniosły z polskich utworów pop/rock, śpiewa o ludziach dobrej woli, dla Kurskiego, Morawieckiego i Dudy, gdy ci prawdziwi ludzie dobrej woli zmieniają, k..., skarpety, i noszą termosy umierającym z zimna Kurdom i Syryjczykom, i spier... przed nakręconą młodzieżą z Wojsk Obrony Terytorialnej, do której to Górniak kieruje swój pean - jest to przekroczenie, na które nie byłem gotowy i chyba nigdy nie będę".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.