Ekspertka obala ślubny mit. Wiele osób wciąż w niego wierzy
Według tradycji para młoda nie powinna spać razem w noc poprzedzającą ich ślub. Zdarza się, że nawet gdy ze sobą mieszkają, rozstają się na tę chwilę, aby nie zawieść oczekiwań rodziców. Tymczasem ekspertka od problemów ze snem przekonuje, że zakochani powinni spać razem w jednym łóżku.
Przestarzała tradycja czy ważna ślubna zasada?
Sammy Margo to ekspertka zajmujący się problematyką zaburzeń snu. Swoją wiedzą podzieliła się ostatnio w artykule dla portalu The Sun. Z jej doświadczenia wynika, że stosowanie się do tradycji ślubnej związanej z nocowaniem przyszłych małżonków w oddzielnych łóżkach, może źle wpłynąć na ich samopoczucie. To jednak niejedyny problem tego rozwiązania.
Nie śpiąc razem zaburzamy naszą dotychczasową rutynę dnia, narażamy się na większy stres oraz kłótnię. Rozdzielenie się w tak ważną noc powoduje, że gorzej się wysypiamy i jesteśmy bardziej podatni na zewnętrzne bodźce.
"To sprzeczne z tradycją. Wiele pomysłów na oddzielne spanie podczas nocy przed ślubem jest związane z tradycją i przesądami. Jedne mówią o spędzeniu nocy przyjaciółmi, inne o spaniu w domu rodzinnym" - mówi terapeutka.
Proste sposoby na przespaną noc
Noc poprzedzająca ślub i wesele jest stresująca sama w sobie. Jeśli mieszkacie z partnerem na co dzień, nie rezygnujcie ze wspólnie spędzonego wieczoru na rzecz tradycji. Jeśli jednak nadal przejmujecie się tym, czy uda się wam zasnąć, Margo podpowiada, jak poradzić sobie z problemem.
Aby być wyspanym, należy spędzić w łóżku od 6 do 8 godzin. To czas, który zapewni najlepszą jakość snu. Zadbajcie o jak najlepsze przewietrzenie sypialni i obniżenie temperatury w pomieszczeniu. Dzięki temu w organizmie uwolni się więcej melatonimy, a sen będzie bardziej regenerujący.
Zanim położycie się spać, spróbujcie się nieco poruszać. Ćwiczenia sprawią, że będziecie bardziej zmęczeni i szybciej zaśniecie. Pomoże również joga, rozciąganie i medytacja. Każda z tych trzech czynności ukoi nerwy przed snem. Z pewnością zrezygnujcie z alkoholu i leków nasennych. Nawet najmniejsze ilości mogą wpłynąć na jakość snu.
Przede wszystkim postarajcie się, żeby wasza sypialnia sprzyjała relaksowi. Sprzątnijcie przed snem zalegające w niej rzeczy. Odświeżcie pościel, wykąpcie się i połóżcie wygodnie do łóżka. Ekspertka zaleca, żeby użyć także zasłony na oczy oraz słuchawek, w których wybrzmiewać może relaksacyjna muzyka. Zasypiając w takich okolicznościach, obudzicie się wypoczęci jak nigdy!
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.