Wiosną chcemy wyglądać i czuć się kobieco, niestety po zimie często wyglądamy nie tak, jakbyśmy chciały. Brak ruchu i słońca oraz nieodpowiednia dieta robią swoje. Nie musisz jednak chować się po kątach, aby ukryć niedoskonałości sylwetki. Oto sztuczki, które pomogą ci wyszczuplić poszczególne partie ciała - odpowiednimi ubraniami.
Wiosną chcemy wyglądać i czuć się kobieco, niestety po zimie często wyglądamy nie tak, jakbyśmy chciały. Brak ruchu i słońca oraz nieodpowiednia dieta robią swoje. Nie możemy już chować pod kilkoma warstwami ubrań niechcianych wałeczków, nie zamaskujemy też małego biustu czy wąskich bioder. Na szczęście z pomocą przychodzą nam... ubrania. Wybierając fasony odpowiednie dla swojej sylwetki, możesz zdziałać cuda.
Płaski brzuch i talia osy
Jeśli zimą trochę sobie pofolgowałaś, twój brzuch pewnie nie wygląda teraz najlepiej. Wałeczki i boczki to nieestetyczne pamiątki, których trzeba pozbyć się jak najszybciej. Ale zanim to zrobisz, możesz ekspresowo wyszczuplić się ubraniami. Wydatny brzuch ukryją spodnie z wysokim staniem (zapomnij o biodrówkach!), luźne tuniki (noszone np. z legginsami), bluzki i sukienki w stylu empire (odcinane pod biustem).
Jeśli marzy ci się talia osy, noś pasek - założony do spodni, szortów czy spódnicy z wysokim stanem sprawi, że będziesz wyglądała bardzo szczupło. Talię podkreślą także krótkie kurteczki oraz marynarki i pionowe paski. Odwróć uwagę od za dużego brzucha, nosząc wyraziste buty, wydekoltowane bluzki albo wzorzyste spodnie. Jednak bezsprzecznie najlepszym sposobem na ukrycie brzucha i podkreślenie talii jest gorset; możesz go łączyć np. z żakietem.
(epn/mtr), kobieta.wp.pl
Gdy pupa jest za duża
Która z nas nie martwi się wyglądem swoich pośladków po zimie? Niestety, wiosenna moda bezlitośnie obnaża wszelkie niedoskonałości tej części ciała. Na szczęście i na to jest rada. W sklepach znajdziesz proste, dopasowane spodnie, po które powinnaś sięgnąć w pierwszej kolejności. Unikaj fasonów zarówno zbyt obcisłych, jak i workowatych. Najlepsze będą ciemne spodnie, np. biodrówki albo dzwony z szeroką nogawką. Za dużą pupę ukryjesz pod kobiecym, dopasowanym do figury żakietem. Znakomita będzie jednolita, ciemna sukienka przed kolano, podkreślająca talię i rozszerzająca się ku dołowi. Odwróć uwagę od za dużej pupy, nosząc kolorowe bluzki oraz topy (hitem są teraz kwiaty na ubraniach) albo poszerzając ramiona (np. marynarką), aby wyrównać proporcje ciała.
Podkreśl płaskie pośladki
Problemem mogą być również byt płaskie, mało kobiece pośladki. Popracuj nad nimi na siłowni, a do tego czasu zrób miejsce w garderobie na plisowane spódnice oraz sukienki, które optycznie powiększą twoją pupę. Świetne będą ubrania z baskinką, a także bluzki oraz żakiety marszczone w pasie. Wiosną możesz śmiało nosić szorty z kieszeniami na pupie oraz na biodrach, a jeszcze lepsze efekty uzyskasz, jeśli będą one bardzo jasne albo powycierane - na pośladkach albo tuż pod nimi. Płaską pupę uda ci się zamaskować fasonami z obniżoną talią oraz paskami. Przy takiej pupie warto także wyeksponować to, co masz ciekawsze. Jeśli jest to góra twojego ciała, noś wzorzyste, kolorowe albo geometryczne bluzki. Zgrabne pośladki natomiast podkreśl obcisłymi legginsami, bandażowymi sukienkami oraz ołówkowymi spódnicami.
Nogi do samego nieba
Wiosną chętnie byśmy je odsłoniły, sęk w tym, że bardzo często jesteśmy niezadowolone z ich wyglądu. Po zimie przybyło nam parę kilogramów w udach i biodrach, pojawił się cellulit, a skóra zrobiła się blada i poszarzała. Na szczęście odpowiednim strojem możesz wymodelować swoje nogi i sprawić, że będą prezentować się bez zarzutu.
Po pierwsze - noś buty na obcasach, które optycznie je wyszczuplą i wydłużą. Mogą być to klasyczne szpilki albo koturny, unikaj jednak butów z zapięciem wokół kostki. Dobre efekty dadzą również buty w takim samym kolorze co spodnie i rajstopy. Kolejny trik na wyszczuplenie nóg to spódnica o fasonie litery "A", czyli rozszerzająca się ku dołowi. Hitem są spódnice midi za kolano, ze zwiewnych materiałów. Zapomnij o szortach czy legginsach, noś za to spodnie z prostymi nogawkami, w pionowe paski albo w ciemnym kolorze, który cię wyszczupli.
Aby drobny biust stał się atutem
Na wiosnę chętnie wyeksponowałabyś biust, ale natura nie była wobec ciebie zbyt hojna? Spokojnie - są ubrania, które rozwiążą ten problem. Tegorocznym hitem są bluzki i topy z koronkami, żabotami, marszczeniami, falbanami oraz frędzlami; wybieraj te w żywych, jaskrawych kolorach. Dzięki nim twoje piersi wydadzą się pełniejsze. Dobre efekty uzyskasz, nosząc także bluzki zapinane pod szyją oraz sukienki-kopertówki (z trójkątnym dekoltem i wiązaniem na boku). Tę część ciała uwypuklą poziome paski, fason empire odcinany pod biustem oraz błyszczące tkaniny. Chcesz odwrócić uwagę od dekoltu? Noś duże, rzucające się w oczy naszyjniki. I koniecznie zaopatrz się w biustonosz typu push-up.
Fasony dla dużego biustu
Choć większość kobiet marzy o dużych piersiach, są też takie, które nie są zadowolone ze swoich pełnych kształtów. Szczególnie na wiosnę, gdy dużego biustu nie można ukryć pod luźnym swetrem albo obszernym płaszczem. Rozwiązanie? Postaw na bluzki, sukienki oraz topy z dekoltem w serek ("V"). Sprawdzi się także klasyka, czyli ciemny żakiet noszony z jasną bluzką. Postaw na proste, luźne koszule zapinane na guziczki, które są przebojem tegorocznej wiosny. Uwaga - zbyt ciasna koszula rozejdzie się na piersiach. Duży biust ukryjesz pod rozpinanymi marynarkami oraz blezerami (zwłaszcza te drugie są teraz bardzo modne). W chłodniejsze dni zakładaj trencz w stonowanym kolorze, np. nude. Unikaj natomiast marszczeń, falbanek czy poprzecznych pasów w okolicach piersi.
Wyeksponuj wąskie biodra
Chciałabyś na wiosnę wyglądać zmysłowo i kobieco, ale twoje biodra są proste i bardzo szczupłe? Doskonałym rozwiązaniem będą obcisłe spódnice, szorty oraz spodnie noszone z luźną bluzką wpuszczoną do środka. Poza tym możesz śmiało zakładać fasony z dużymi, poprzecznymi kieszeniami oraz zakładkami na linii bioder, a także spódnice z połyskującego materiału, z falbankami, wzorzyste oraz kolorowe i, podobnie jak przy płaskiej pupie, bluzki z baskinką. Możesz nosić legginsy, ale najlepiej z obszernymi, luźnymi tunikami, które optycznie cię poszerzą - przy prostych, bardzo szczupłych biodrach warto bowiem ubierać się warstwo. Kobiecości dodasz sobie także butami na obcasie.
Kilka centymetrów więcej
Jeśli martwi cię, że jesteś niska, możesz ubrać się tak, że będziesz wyglądała na wyższą. Po pierwsze - buty na obcasach, koturnie oraz klinie. Po drugie, dolne partie sylwetki optycznie wydłużysz fasonem odcinanym pod biustem (typ empire). Idealna spódnica dla niskich kobiet będzie lekko rozkloszowana, za kolano, najlepiej noszona z paskiem i koniecznie z wysokimi butami. Możesz także nosić spódnicę ołówkową. Jeśli chodzi o spodnie, wybieraj fasony dopasowane do ciała z prostymi nogawkami. Unikaj obcisłych legginsów oraz luźnych dzwonów, które nie są wskazane przy niewysokim wzroście. Niskie kobiety powinny zakładać zgrabne, dopasowane do figury żakiety. Zapomnij natomiast o ubraniach typu oversize. Ostrożnie dobieraj również dodatki. Ciężkie wisiorki czy grube korale cię przytłoczą, więc postaw na delikatniejszą biżuterię.
(epn/mtr), kobieta.wp.pl