Emilka z Laszek prosi o pomoc. Padła ofiarą oszusta

Emilia Korolczuk najadła się sporo stresu. Okazuje się, że ktoś podszywa się pod rolniczkę i bezprawnie wykorzystuje jej wizerunek w sieci. Na szczęście gwiazda programu "Rolnicy. Podlasie" mogła liczyć na wsparcie internautów.

Emilia Korolczuk pojawiła się w reality show "Rolnicy. Podlasie" i od razu zyskała ogromną sympatię widzów. Uczestniczka programu jest rolniczką, która z powodzeniem prowadzi sporą farmę. Gospodyni "Rancza Laszki" opiekuje się m.in. stadem kóz. Korolczuk stworzyła fanpage swojego gospodarstwa na Facebooku, dzięki czemu jest w stałym kontakcie z widzami i dzieli się z nimi zdjęciami z życia codziennego na farmie.

Niedawno na profilu pojawiła się niepokojąca informacja. Ktoś postanowił bezprawnie wykorzystać wizerunek Emilii, która nie wiedziała, gdzie się z tym zgłosić, by wyjaśnić sprawę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Rolnicy. Podlasie". Emilia Korolczuk pokazała córkę, a fani piszą jedno

Chyba nikt z nas nie chciałby zobaczyć swojego zdjęcia na profilu w mediach społecznościowych, który nie należy do nas. Niestety właśnie z taką sytuacją musiała zmierzyć się ostatnio Emilia Korolczuk. Gdy tylko kobieta zauważyła, że ktoś się pod nią podszywa, zwróciła się do internautów o pomoc.

"Ktoś założył sobie konto, wykorzystując moje zdjęcia. Gdzie to zgłosić? PS Dziękuję za czujność drodzy fani, na was zawsze można liczyć" - napisała rolniczka.

Korolczuk dostała natychmiastową pomoc i wskazówki w komentarzach. Wszyscy wsparli rolniczkę, ale zauważyli też, że niestety nawet zgłoszenie sprawy na policję może nie pomóc.

"To wszystko okropne, do czego ludzie są zdolni, a ostatnio bardzo dużo tych oszustów";

"Niestety to jest coraz częściej spotykane.... ale nikt normalny takich rzeczy nie robi" - przeczytamy w komentarzach pod wpisem.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl