W świecie showbiznesu zaczęła pracować przez przypadek. Gdyby pewien łowca talentów nie dostrzegł fotografii jej twarzy w albumie należącym do jej znajomego, prawdopodobnie dzisiaj byłaby absolwentką marketingu i zarządzania.
W świecie showbiznesu zaczęła pracować przez przypadek. Gdyby pewien łowca talentów nie dostrzegł fotografii jej twarzy w albumie należącym do jej znajomego, prawdopodobnie dzisiaj byłaby absolwentką marketingu i zarządzania.
Kubańskie korzenie
Eva Mendes urodziła się w 1974 roku w Houston, w Texasie, ale wychowywała w Miami i Los Angeles. Jest najmłodsza z czworga rodzeństwa – ma dwie siostry i brata. Pochodzi z rodziny kubańskich uchodźców. Nigdy nie marzyła o zostaniu aktorką. rozpoczęła studia na kierunku marketing i zarządzanie na uczelni California State Northridge. Jednak nie było jej przeznaczone ukończenie nauki.
Nowe wyzwania
Jej zdjęcia zostały zauważone przez jednego z agentów, który bez problemu namówił ją do rzucenia studiów. „Szybko się nudzę, a studia marketingowe to była kompletna pomyłka. Dlaczego więc miałam nie podjąć nowego wyzwania? - opowiada Eva.
Wkrótce Mendes zaczęła się pojawiać w reklamach i teledyskach takich wykonawców jak Aerosmith czy Will Smith. Jednak nic nie wskazywało na to, że uda jej się zrobić prawdziwą karierę. Występowała w kiepskich filmach, klasy "b", takich jak: „Children of the Corn V: Fields of Terror”. Pojawiła się jednym z odcinków serialu „Ostry Dyżur” (1998) oraz w paru zapomnianych już produkcjach: telewizyjny obraz "The Disciples" (2000), którego reżyser nawet nie ujawnił swojego nazwiska i podpisał się pseudonimem Alan Smithee oraz horror - „Urban Legends: Final Cut” (także 2000, reż. John Ottman) Mroczna dzielnica
Jej aktorska kariera zaczęła rozwijać się od 2001 roku, kiedy to pojawiła się w „Mrocznej dzielnicy” w reżyserii - Andrzeja Bartkowiaka. Potem zagrała w dramacie o skorumpowanych gliniarzach - "Dzień próby" Antoine'a Fuqua. Wcieliła się tu w nieszczęśliwą dziewczynę Denzela Washingtona. - Eva została zauważona i otrzymała nominację do ALMA Award w kategorii najlepszej aktorki drugoplanowej.
Od tej pory Eva gra coraz więcej, wystąpiła m.in w: "Liczą się tylko Frankliny" (2002) Kevina Braya, - "Za szybcy, za wściekli” (2003) Johna Singletona, „Wyścig z czasem” Carla Franklina (po raz kolejny partnerowała tu Washingtonowi) oraz komedii "Skazani na siebie" Bobby'ego i Petera Farrelly, "Hitch: Najlepszy doradca przeciętnego faceta" (2005) Andy'ego Tennanta. Na swoim koncie ma również role w niezależnym obrazie braci Wilson (Andrew, Luke i Owen) - "The Wendell Baker Story" (2005). W 2006 r. zobaczyć ją będzie można u boku Nicholasa Cage'a w horrorze fantasy opartym na komiksie Marvel Comic - "Ghost Rider" .
Nie chcę żyć jak gwiazda
Mimo, że odnosi coraz większe sukcesy twierdzi, że nie chce żyć jak gwiazda: „Mnie interesuje praca, aktorstwo, walka o role, a nie cały związany z tym blichtr. Chcę poznawać nowych, wartościowych ludzi, takich chociażby jak Will Smith, Denzel Washington czy Matt Damon, z którymi zdarzyło mi się pracować. Nie interesują mnie zdjęcia na okładkach plotkarskich gazet, czy to w nowej sukience, czy z nowym chłopakiem u boku.” W wywiadach chętnie wypowiada na temat swojej pracy na planie filmowym.
Eva Mendes prywatnie od kilku lat związana jest ze swoim chłopakiem, o którym nie mówi za wiele. Wiadomo, że pracuje jako fotograf i nie jest osobą znaną.
Aktorka w czasie wolnym interesuje się kinem (jej ulubiony film to "Powiększenie" Michelangela Antonioniego, chętnie ogląda filmy Felliniego, Pedro Almodowara, Stanleya Kubricka), projektowanie wnętrz. Ostatnio pisze książkę dla dzieci "Crazy Leggs Beshee", wprowadzającą najmłodszego czytelnika w świat kultury.
