Aktorka stara się "zaliczać" jak największą liczbę cmentarzy podczas licznych wojaży po świecie.
- Kocham cmentarze, są takie spokojne i piękne - tłumaczy Mendes. - Im starsze, tym lepsze. Zaliczyłam ich już tyle, że zaczynają mi się mylić. Wiem, brzmi to tak, jak gdybym chodziła po barach, ale naprawdę, gdziekolwiek się nie znajdę, szukam cmentarzy.
Evę Mendes mogliśmy podziwiać w styczniu 2009 roku w produkcji "Spirit - Duch Miasta".