Ewa Farna w "Playboyu?" Jednoznaczna odpowiedź piosenkarki
Gwiazda o rozbieranej sesji
Choć od dawna nie ustają plotki, że Ewa Farna ma zamiar wziąć udział w rozbieranej sesji, piękna piosenkarka jest wierna swoim zasadom. – Moje nagie ciało należy do mojego faceta. Jestem otwarta i dzielę się ze światem wszystkim: muzyką, myślami, ale nagie ciało jest dla mnie i mężczyzny, którego kocham – powiedziała w najnowszym wywiadzie dla "Twojego Stylu".
"Dziewczyna z zasadami"
Okazuje się, że piosenkarki nie interesuje zdobywanie popularności za pomocą nagich zdjęć. – Jestem dziewczyną z zasadami. Wierzę w wartości rodzinne, miłość – przekonuje w wywiadzie. Piosenkarka kilka tygodni temu wzięła ślub ze swoim wieloletnim partnerem Martinem Chrobotem. Para zdecydowała się na skromną uroczystość w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół, unikając medialnego rozgłosu. – Skoro mam mężczyznę, który mi ufa, nie będę flirtowała z innymi, bo zraniłabym go i poniżyła dla chwilowej przyjemności – dodaje w wywiadzie.
Ma dosyć "takich" pytań
Farna jest też zirytowana tym, że dziennikarze nieustannie robią aluzję do jej wagi. Na pytanie dziennikarki, czy chciała nosić kiedyś rozmiar 34, odpowiedziała ostro: – Nie. I czuję się zmęczona tymi pytaniami. Ludzie obserwują mnie od 14. roku życia, ale pytają: Ewa, kiedy będziesz wyglądała jak na początku kariery? Odpowiadam: Nigdy, bo już nie będę dzieckiem. I serio: skończmy z tym tematem. Mam wiele innych rzeczy do powiedzenia! – zareagowała ostro Farna.
Nie dla sztucznego biustu
Piosenkarka czuje się doskonale w swoim ciele i nie zamierza go sztucznie ulepszać. – Nie potrzebuję mieć sztucznych piersi albo ust, bo nie byłabym wtedy sobą. Jedyna ingerencja w naturę to doczepione włosy. Nie przesadzam z ulepszaniem siebie także dlatego, że nie zgadzam się z tezą: chcesz być lubiana, musisz być idealna. Niedoskonałość bywa piękna. Vanessa Paradis nie byłaby Vanessą, gdyby nie miała przerwy między zębami. Cara Delevingne nie byłaby sobą bez szerokich brwi. Fankom daję komunikat: akceptujcie siebie. Ja tak robię – podsumowała piosenkarka.