Ewa Wachowicz kusi dekoltem na gali Polsatu. Prawdziwa seksbomba!

Słowiańska uroda, ponętne kształty i iście hollywoodzki uśmiech sprawiają, że obok tej kobiety nie sposób przejść obojętnie. Ewa Wachowicz, bo o niej mowa, doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Ma swoje sprawdzone sposoby, by spojrzenia wszystkich wędrowały właśnie w jej kierunku. Zobaczcie, jak wyglądała na gali Polsatu.

Zobacz też: Ewa Wachowicz zdradziła sekret swojej urody. "Dbam o siebie"

Joanna Liszowska, Małgorzaka Socha, Tamara Arciuch - to tylko część gwiazd, które poniedziałkowy wieczór spędziły na gali z okazji 25-lecia Polsatu. Nie mogło na niej zabraknąć także Ewy Wachowicz, która jest związana ze stacją od samego początku. Pracę dla Solorza była modelka zaczęła dokładnie w tym samym roku (1992), w którym została Miss Polonią, czyli w pierwszym roku działalności stacji. Podczas gdy większość gwiazd na jubileuszowej gali prezentowała się w czerwonych kreacjach, Ewa Wachowicz pojawiła się w kobaltowej maxi.

Zupełnie nie zdziwił nas wybór ani kroju, ani koloru kreacji. Ewa Wachowicz od lat jest wielką miłośniczką niebieskiego. Ta barwa po prostu jej służy, jak zresztą wszystkim blondynkom. Gwiazda postawiła również na sprawdzony krój, czyli przylegającą do ciała sukienkę z głębokim, kopertowym dekoltem i zmysłowym rozporkiem.

Była modelka ubierając się na tak ważne imprezy, skupia się na tym, by podkreślić największe atuty swojej sylwetki, czyli ponętny biust, wąską talię i długie nogi. Kobaltowa suknia pochodząca z kolekcji krakowskiego domu mody Fulara&Żywczyk była strzałem w dziesiątkę. Wachowicz wyglądała jak prawdziwa seksbomba.

Niemała w tym zasługa wspomnianego dekoltu, który grał pierwsze skrzypce w tym zestawie. Wachowicz swój look uzupełniła spektakularnymi kolczykami i złotym puzderkiem-mydelniczką. Na uwagę zasługuje również bardzo subtelny makijaż, który tylko podkreślił urodę byłej modelki. Czas obchodzi się z nią wyjątkowo łaskawie. Przypomnijmy, że gwiazda w tym roku skończyła 47 lat. Wygląda na swój wiek?