Ewenement na skalę Polski. Chowają zmarłych w lesie bez grobów i krzyży

Część cmentarza komunalnego w Poznaniu będzie różnić się od typowych miejsc pochówku. Założono tam Las Pamięci - miejsce, w którym zmarli będą spoczywać w biodegradowalnych urnach. Nie będzie tam nagrobków, krzyży ani kwiatów czy zniczy. A wszystko w imię ekologii.

W Poznaniu powstał cmentarz ekologiczny
W Poznaniu powstał cmentarz ekologiczny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, East News
oprac. DFR

09.12.2022 | aktual.: 09.12.2022 20:29

Na cmentarzu komunalnym w poznańskim Junikowie powstał Las Pamięci. To specjalnie wydzielone miejsce, które ma służyć do ekologicznego pochówku zmarłych.

"To prawdopodobnie pierwsze takie miejsce w Polsce"

Las Pamięci ma 180 mkw. i wyglądem przypomina park. Kwatera wyróżnia się tym, że można tam chować zmarłych wyłącznie w biodegradowalnych urnach. Zabronione są trumny i urny z wszelkich innych materiałów, które trudno się rozkładają. Nie wolno też tam stawiać nagrobków, tradycyjnych płyt ani krzyży oraz zostawiać kwiatów czy zniczy.

Jak zostaną tam więc upamiętnieni zmarli? Tabliczka z imieniem i nazwiskiem może pojawić się na jednym z dwóch dużych kamieni, przy których będzie można także zapalić znicze lub położyć wiązankę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ludzie coraz częściej pytają nas o pogrzeb w miejscu zacisznym, wśród drzew. To prawdopodobnie pierwsze takie miejsce w Polsce" - mówił w poznańskiej "Gazecie Wyborczej" Maciej Dźwig, dyrektor miejskiej spółki Usługi Komunalne.

Jak zauważa Szymon Bujalski na swoim instagramowym profilu "Dziennikarz dla klimatu", "podobna formuła pochówków funkcjonuje od wielu lat w ramach Pola Pamięci, które znajduje się niedaleko. Tamta kwatera nie ma jednak charakteru leśnego".

Miejsce w Lesie Pamięci jest tanie. Najdrożej wyjdzie kremacja

Pochówek w Lesie Pamięci odpowiada też na problem zmniejszającej się powierzchni cmentarzy. Biodegradowalne urny szybko się rozkładają, dzięki czemu na takim cmentarzu miejsca dla zmarłych nie zabraknie.

Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", to stosunkowo tani rodzaj pochówku w porównaniu do tradycyjnego nagrobka. Specjalna urna kosztuje około 300-370 złotych w zależności od domu pogrzebowego, który je sprzedaje. Miejsce w Lesie Pamięci to wydatek rzędu 200 złotych, tyle samo kosztuje też umieszczenie tabliczki z imieniem i nazwiskiem. Najbardziej kosztowna jest kremacja i związane z nią wydatki.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
cmentarzpolski cmentarzekologia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)