Fiesta z bykami w Pampelunie

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy z bykami. To część obchodów święta ku czci św. Fermina połączona z 14-dniową fiestą.

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

W hiszpańskiej Pampelunie co roku organizowane są gonitwy byków i ludzi. Te słynne encierros, odbywają się w ramach święta ku czci św. Fermina.
W tym roku podczas pierwszej gonitwy około 70 osób zostało rannych, w tym kilkanaście dosyć poważnie. Do szpitala trafili głównie turyści z USA, W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii i RPA.
Sanfermines, czyli fiesty ku czci św. Fermina, patrona Pampeluny, trwają dwa tygodnie. Codziennie o 8.00 rano mężczyźni demonstrują swą odwagę, biegnąc przed sześcioma bykami wąskimi uliczkami miasta. Kierują się na arenę, gdzie każdego dnia byki giną w walce z torreadorem.
Tradycja tego święta sięga XVI wieku, a rozsławił je Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".