Filip Chajzer zapowiada zmianę branży. Wakacyjna praca?

Filip Chajzer zamieścił na swoim koncie na Instagramie zdjęcie z grupką dzieci czekających na watę cukrową. Kolejka klientów dała mu do myślenia. Zapowiedział, że odejdzie z dziennikarstwa na rzecz produkcji słodkiej waty. – Zmieniam branżę. Zostanę waciarzem /łamane na/ waciakiem. Z kilograma cukru ukręcisz sto wat. Inwestujesz 4 PLN (cukier plus prąd i inne amortyzacje), wyciągasz 400PLN. Był wilk z WallStreet, będzie wilk z Gdyni, no może foka – podpisał fotografię.

Fani prezentera są podzieleni. Wielu z nich ubawiła deklaracja o zakładaniu biznesu. Inni dzielą się doświadczeniami z używania domowej maszyny do waty cukrowej. Jeszcze inni wypominają Chajzerowi niedoszacowanie kosztów prowadzenia watowego biznesu. – Jeszcze do tego maszyna dobra maszyna ok 2500. Najlepiej na butlę z gazem. Dolicz sobie butle. Dodatkowo tzw. pozwolenie na watę – ktoś na wybrzeżu kieruje konkurencją. Oj, nie wyszedłbyś na tym dobrze – wylicza jedna z internautek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl