Francja zajęła się luką w prawie. Uregulowano kwestie kazirodztwa oraz wieku zgody na seks

Ostatnie głośne seksskandale we Francji sprawiły, że władze postanowiły ustanowić prawo bardziej chroniące nieletnie ofiary. Nowe przepisy zakazują seksu z dziećmi poniżej 15. roku życia. Wyjątek stanowi klauzula "Romea i Julii".

W ostatnich miesiącach Francuzi często debatowali na temat niedopracowanego prawa ws. sprawców i ofiar napaści seksualnych. Do tej pory we Francji nie obowiązywała żadna granica wieku w kwestii zgody na seks. W końcu rządzący zdecydowali się ustanowić konkretne przepisy.

Nowe prawo zakazuje seksu z dziećmi poniżej 15. roku życia, a za gwałt grozi kara do 20 lat więzienia. Z zaznaczeniem, że oskarżenie o gwałt jest możliwe tylko wtedy, gdy istnieje dowód użycia siły, groźby, przemocy lub zaskoczenia. Jeśli nie ma dowodów, to oprawca będzie sądzony tylko za napaść na tle seksualnym. Również w przypadku dzieci.

Wyjątek ma stanowić klauzula "Romea i Julii", która pozwala nastolatkom wyrażać zgodę na seks z zaznaczeniem, że maksymalna różnica wieku między partnerami może wynosić 5 lat. Nie wszyscy mieszkańcy kraju popierają wprowadzenie ustępstwa.

Francuski minister sprawiedliwości tak ją argumentował: "Nie chcę postawić przed sądem 18-letniego młodzieńca, ponieważ uprawiał seks za zgodą z dziewczyną w wieku czternastu lat" - powiedział Eric Dupond-Moretti.

Rządzący zamierzają również uregulować kwestie związane z kazirodztwem. Zgodnie z nowym prawem uprawianie seksu przez osobę dorosłą z niepełnoletnim krewnym byłoby nielegalne. Nadal jednak legalne pozostaną stosunki seksualne pomiędzy pełnoletnimi krewnymi.

Minister sprawiedliwości zapewnia, że nowe prawo poprawi sytuację nieletnich. "Żaden dorosły nie będzie mógł skorzystać ze zgody osoby nieletniej. Nie dotykamy dzieci" - podkreślił.

Przypomnijmy, że w Polsce wiek zgody na seks również wynosi 15 lat. Wykorzystanie osoby poniżej tej granicy wiekowej jest uważane za pedofilię, również wtedy, gdy dziecko wyraziło zgodę na współżycie.