Galliano ukarany - zapłaci 6 tys. euro

Słynny projektant mody John Galliano został skazany
na 6 tys. euro grzywny w zawieszeniu. Paryski sąd uznał byłego dyrektora artystycznego Diora za
winnego antysemickich wypowiedzi. Podczas odczytywania wyroku artysty nie było na sali rozpraw.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Słynny projektant mody John Galliano został skazany na 6 tys. euro grzywny w zawieszeniu. Paryski sąd uznał byłego dyrektora artystycznego Diora za winnego antysemickich wypowiedzi. Podczas odczytywania wyroku artysty nie było na sali rozpraw. Po wysunięciu pod adresem Galliano oskarżeń o publiczne wypowiadanie antysemickich inwektyw dom mody Diora w marcu zwolnił Brytyjczyka.

Pierwszy incydent z udziałem Galliano miał miejsce w barze "La Perle" w paryskiej dzielnicy Marais w październiku 2010 roku. Projektant obraził młodą kobietę antyżydowskimi wyzwiskami. Historia powtórzyła się w lutym tego roku w tym samym barze, gdy Brytyjczyk, będąc pod wpływem alkoholu, obrzucił siedzącą obok niego parę antysemickimi inwektywami.

Według mediów, Galliano powiedział do nich: "Brudne żydowskie gęby, powinniście nie żyć". Para natychmiast poinformowała o incydencie policję i ówczesny dyrektor artystyczny Diora został zatrzymany.

Sąd uznał projektanta za winnego "publicznej zniewagi ze względu na pochodzenie, przynależność religijną, pochodzenie rasowe lub etniczne".

Galliano został skazany w zawieszeniu na grzywnę w wysokości 6 tys. euro: 2 tys. euro za pierwszy incydent oraz 4 tys. euro za drugi. Nie będzie musiał jednak płacić tej sumy, jeśli w ciągu pięciu lat nie popełni wykroczenia.

W czerwcu Galliano przeprosił przed sądem za swoje zachowanie oraz stanowczo potępił rasizm i antysemityzm. Incydenty ze swoim udziałem tłumaczył uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków, a także przepracowaniem i żałobą po przyjacielu Stevenie Robinsonie.

Po obejrzeniu nagrania, na którym obraża gości paryskiego baru, projektant powiedział: "Nie pamiętam tego. Na nagraniu widzę osobę, która potrzebuje pomocy. Ten mężczyzna to nie John Galliano, to skorupa Johna Galliano". "Nigdy nie żywiłem takich poglądów, nigdy tak nie myślałem" - dodał.

(PAP/ma)

POLECAMY:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni