Gdy wypalasz się zawodowo
Znalezienie balansu pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym staje się w pewnym momencie jedyną drogą, by nie wypalić się zawodowo lub zrujnować sobie życia osobistego.
23.05.2006 | aktual.: 28.05.2010 14:41
Znalezienie balansu pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym staje się w pewnym momencie jedyną drogą, by nie wypalić się zawodowo lub zrujnować sobie życia osobistego.
Czy takie zachowanie jest Ci znajome?
- Nie pamiętasz, kiedy ostatni raz czułeś się wypoczęty, spokojny, zrelaksowany;
- Masz każda godzinę w swoim kalendarzu skrzętnie zaplanowaną i nie wyobrażasz sobie, by było inaczej;
- Nie potrafisz spędzić czasu ze sobą samym bez poczucia winy wobec pracy lub rodziny;
- Na pytanie "kim jesteś?" - spontanicznie wymawiasz nazwę swojego stanowiska;
- Ciągle się martwisz, że zostawiłeś w pracy nie załatwione sprawy.
Jeśli z trzema spośród powyższych sytuacji możesz się utożsamić, to pewnie masz problem w znalezieniu złotego środka pomiędzy życiem rodzinnym i zawodowym.
Co wybrać..?
Coraz częściej nawet w ogłoszeniach o pracę spotykamy się z wymaganiem mobilności oraz dyspozycyjności. Jeśli już pracę masz, a w dodatku jeszcze taką, która spełnia Twoje oczekiwania, nie możesz się uwolnić od pędu, który podpowiada, że zawsze coś zostało do zrobienia... W konsekwencji miotasz się pomiędzy pracą a domem, nie mówiąc już o poświęceniu kilku chwil dla samego siebie. Balans pomiędzy pracą a rodziną...
Psychologowie ostrzegają, że konflikt praca-rodzina prowadzi do takich zjawisk jak brak satysfakcji z pracy, wypalenie zawodowe, czy zjawisk natury psychologicznej: depresji, utraty sensu życia, szczęścia małżeńskiego. Znalezienie balansu pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym staje się więc w pewnym momencie jedyną drogą, by nie wypalić się zawodowo lub zrujnować sobie życia osobistego. Coraz częściej za przykładem zachodnich firm i te polskie tworzą swój obraz, jako firm "przyjaznych rodzinie", wdrażających programy mające na celu pomoc w zachowaniu pracownikom balansu pomiędzy pracą zawodową a życiem prywatnym. Pewnie pochłonięty obowiązkami powiesz, że czas pracy tak naprawdę od Ciebie nie zależy, że tyle zawsze jest do zrobienia...
W Stanach Zjednoczonych psychologowie już dawno zajęli się tym problemem. Tworzone są programy dla tych, którzy zorientowali się, że ciągły bieg w kierunku sukcesu, pieniędzy, kariery nie daje im szczęścia.
Decyzja przeznaczenia określonego czasu...
Większość z tych programów mówi, że ów balans nie jest czynnikiem wypływającym spoza człowieka, natomiast jest świadomie przez pracownika podjętą decyzją. Wola i chęć przeznaczenia określonego czasu na pracę i życie rodzinne jest pierwszym punktem programów wspierających zachowanie złotego środka. Potem następuje proces mający na celu przewartościowanie celu działań, zdefiniowanie wartości, ustalenie hierarchii rzeczy najważniejszych w życiu oraz potrzeb materialnych na: niezbędne, konieczne oraz te, bez których można się obejść (np. kolejny jacht). Elementem takiej terapii mogą być, znane także u nas, szkolenia z zakresu zarządzania czasem, które być może "uporządkują" Ci kalendarz i wykroją nieco więcej czasu dla Twojej rodziny.
Lepsze wyniki...
Sukces odniesiony na tym polu zaowocuje nie tylko lepszymi relacjami w rodzinie. Jak wskazują badania, pracownik, który jest zadowolony z relacji czasu pracy do życia osobistego lepiej reaguje na stres, jest bardziej efektywny i kreatywny, pozytywnie reaguje na zmiany zachodzące w środowisku zawodowym. Może więc warto czasem mniej myśleć o pracy, by... być lepszym pracownikiem?