Największy błąd w podlewaniu chryzantemy. Nic z niej nie będzie
Chryzantemy to kwiaty, które na stałe wpisały się w obraz jesieni. Znaleźć je można przede wszystkim na cmentarzach, ale coraz więcej osób decyduje się również na to, by udekorować nimi swój dom. Nawet najpiękniejsze kolory przestaną jednak cieszyć oko, gdy pojawiają się żółknące liście. Zamiast spisywać roślinę na straty, zabierz się za jej ratowanie. Zacznij od odpowiedniego podlewania.
Chryzantemy będą stały dłużej
Chryzantemy to rodzaj roślin należący do rodziny astrowatych. Występują w wielu odmianach, różniących się między sobą kolorem, kształtem i wielkością kwiatów. Są wytrzymałe i dobrze znoszą niskie temperatury, więc na przełomie października i listopada stają się jedną z najchętniej wybieranych dekoracji. Zdarza się jednak, że i na nich zaczynają pojawiać się żółte liście, które psują cały efekt wizualny. Są jednak sposoby nie tylko, by temu zapobiec, ale również zaradzić, gdy dostrzeżesz pierwsze listki.
Skąd żółte liście u chryzantemy?
Chryzantemy przyzwyczaiły nas do kolorowych kwiatów i zielonych łodyżek z liśćmi. Nie ma jednak roślin niezniszczalnych i nawet na tej jesiennej dekoracji pojawić się mogą małe estetyczne żółte liście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rak szyjki macicy. Historia Agnieszki
Najczęstszą przyczyną jest nieprawidłowe podlewanie. Chryzantemy lubią wilgotną glebę, ale nie lubią być zalewane. Jeśli podlewamy je zbyt często lub zbyt obficie, możemy doprowadzić do gnicia korzeni i żółknięcia liści. Nie można przesadzać również w drugą stronę, bo jeśli nie są podlewane wystarczająco często, mogą zacząć cierpieć na stres wodny, przez co również pojawić się mogą żółte liście.
Innym problemem powodującym zmianę koloru jest niedobór składników odżywczych. Ziemia, w której się znajdują, może być uboga w azot oraz żelazo. W roślinie uruchamia się wtedy tryb przetrwania i zaczyna ona oszczędzać zapasy. W konsekwencji liście stają się żółte i mniej przyjemne dla oka.
Chryzantema żółknie - co robić?
Zanim jednak pomyślisz o wyrzuceniu jej do kosza, przeprowadź roślinną akcję ratunkową. Przede wszystkim dostosuj podlewanie - gleba powinna być wilgotna, ale nie mokra. Zadbaj o regularność, nie przesadzając przy tym z wodą.
Regularnie nawoź chryzantemy, dostarczając im niezbędnych składników odżywczych. Najlepiej sprawdzi się nawóz wieloskładnikowy, w którym będzie zarówno żelazo, jak i azot czy fosfor. Znajdziesz go bez problemu w sklepie ogrodniczym.
Zadbaj też o odpowiednie stanowisko, bo chociaż to naprawdę wytrzymałe rośliny, to mają swoje preferencje. Powinno być ono jasne, ale osłonięte od bezpośredniego promieniowania słońca.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
