Ghislaine Maxwell zaproponowała kaucję. Chce jak najszybciej wyjść z więzienia
17.12.2020 11:01, aktual.: 02.03.2022 21:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Afera wokół Jeffreya Epsteina i Ghislaine Maxwell wstrząsnęła Ameryką. Kobieta została oskarżona o ułatwianie miliarderowi organizacji spotkań z nieletnimi dziewczynami i współudział w przestępstwach seksualnych. Maxwell jednak twierdzi, że jest niewinna.
Jeffrey Epstein był nowojorskim finansistą, który przez wiele lat był uwikłany w siatkę powiązań handlarzy nieletnimi. Multimilioner miał ogromne wpływy i znajomości.
Po latach wyszło na jaw, że mężczyzna werbował dla siebie i swoich kolegów nastoletnie dziewczyny oraz wykorzystywał je seksualnie. Ponad rok temu Epstein trafił do więzienia, po tym, jak usłyszał zarzuty dotyczące kilku przestępstw. Po miesiącu multimilioner został znaleziony martwy w celi, a władze więzienia przekazały, że prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
W organizowaniu spotkań miała mu pomagać wieloletnia przyjaciółka - Ghislaine Maxwell. Po śmierci Epsteina kobieta trafiła za kratki i czeka na wyrok. Jednak Ghislaine utrzymuje, że nie zrobiła nic niezgodnego z prawem i prosi o zwolnienie. Prawnicy Brytyjki zaproponowali kaucję w wysokości 28,5 mln dolarów.
Ghislaine Maxwell próbuje wyjść praktycznie od samego początku swojej odsiadki. Sąd odrzucił już jeden wniosek z uwagi na fakt, że posiada ona francuskie obywatelstwo, dlatego mogłaby uciec do Francji, a USA nie ma podpisanej z tym krajem umowy o ekstradycję.
Przedstawiciele Maxwell zapewniają, że tak się nie stanie. "Nie będzie ryzykowała zniszczenia życia i stabilizacji finansowej osób jej najbliższych, żeby żyć jako zbieg w czasie światowej pandemii" - podkreślają. Sąd ma podjąć decyzję w sprawie zwolnienia Ghislaine Maxwell do końca 2020 roku.
Zobacz także