Blisko ludziGotuj wodę w ten sposób. Rachunki za prąd zaczną topnieć

Gotuj wodę w ten sposób. Rachunki za prąd zaczną topnieć

Przy obecnej inflacji wciąż szukamy sposobów na to, by w naszych portfelach pozostawało więcej pieniędzy. Metod, dzięki którym zaoszczędzimy nieco grosza, jest naprawdę mnóstwo. Warto uważnie przyjrzeć się temu, w jaki sposób gotujemy wodę. Jeżeli zastosujemy jedną zmianę, zobaczymy, jak rachunek za prąd spada.

Zagotuj wodę w ten sposób. Tak zaoszczędzisz na rachunkach
Zagotuj wodę w ten sposób. Tak zaoszczędzisz na rachunkach
Źródło zdjęć: © TikTok | pierwsze100k

Wysokie rachunki za prąd, ogrzewanie a nawet zwykłe wyjście po podstawowe produkty spożywcze sprawiają, że pieniądze uciekają z konta w zawrotnym tempie? Aby nieco lepiej gospodarować domowym budżetem, warto zaznajomić się ze sposobami, które pozwolą nieco przyoszczędzić. Metod można szukać w miejscach, o których wcześniej byśmy nie pomyśleli. Na jednym z tiktokowych profili pojawiła się sztuczka z zagotowaniem wody. Niby mała rzecz, a naprawdę może nam pomóc w obniżeniu rachunków!

Następnym razem, kiedy gotujesz wodę, zrób to w ten sposób

Zapewne większość z nas, aby przygotować kubek gorącej herbaty, wlewa do czajnika tyle wody, ile jest on w stanie pomieścić. Ten sposób nie sprzyja oszczędzaniu! Jeżeli zależy nam, aby zużyć mniej prądu, zastosujmy się do propozycji pokazanej przez jedną z polskich tiktokerek.

- Weź kubek lub szklankę i nalej do niego tyle wody, ile potrzebujesz. Przy stale rosnących rachunkach za prąd ten sposób sprawi, że zaoszczędzisz naprawdę dużo pieniędzy - podkreśla autorka nagrania.

Sposób ten opiera się na odmierzeniu wody, która jest nam potrzebna, i ugotowaniu właśnie tej określonej ilości.

Internauci zaintrygowani. W komentarzach pojawiły się wyjaśnienia

Część użytkowników TikToka, która natrafiła na nagranie o gotowaniu wody, początkowo nie była przekonana, jak owy sposób może przyczynić się do powiększenia oszczędności. Bo przecież w takiej sytuacji nie zmarnuje się woda - zostanie ona zagotowana ponownie, gdy będzie taka potrzebna. I właśnie tu znajduje się haczyk, czyli kolejne zużywanie prądu.

"Za każdym razem gotujesz nadwyżkę. Czajnik chodzi statystycznie dłużej, pobiera więcej prądu, czyli więcej zapłacisz" - zauważył jeden z komentujących.

Pamiętajmy przy tym, że każdy czajnik ma zaznaczone "minimum", do którego musi zostać zapełniony.

Zagłosuj na #Wszechmocne 2022
Zagłosuj na #Wszechmocne 2022© WP Kobieta

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (30)