Grała córkę wójta w "Ranczu". Po latach jest nie do poznania
Marta Chodorowska przez wiele lat wcielała się w rolę Klaudii Kozioł w serialu "Ranczo". Widzowie z pewnością pamiętają jej buntownicze przemiany, którymi niejednokrotnie rozbawiała do łez. Prywatnie nie przypomina jednak swojej serialowej bohaterki. Czym zajmuje się obecnie?
23.04.2023 | aktual.: 23.04.2023 13:48
Choć Marta Chodorowska zdobyła największą popularność za sprawą roli Klaudii Kozioł w "Ranczu", już wcześniej miała za sobą udział w produkcjach, takich jak "Powiedz to, Gabi", "Pensjonat pod Różą" czy "Na dobre i na złe". Za rolę córki wójta wsi Wilkowyje pokochała ją polska widownia.
Marta Chodorowska grała córkę wójta w "Ranczu"
Marta Chodorowska spędziła na planie "Rancza" wiele lat. Jako Klaudia, córka wójta Pawła Kozioła, granego przez Cezarego Żaka, rozbawiała widzów do łez od pierwszego sezonu. Wszystko za sprawą swoich buntowniczych, ale i nietypowych przemian. Przez kilka lat emisji serialu zdążyła być m.in. punkiem, gotem, ale i poważną bizneswoman.
Prywatnie różni się od swojej serialowej bohaterki. Na przestrzeni lat zaszła w jej wyglądzie pewna zmiana. Nadal jednak nosi blond włosy, stawia na naturalność i realizuje się w aktorstwie. Występuje nie tylko na ekranach telewizyjnych, ale i na deskach teatrów. Widzowie mogli ją zobaczyć w "Barwach szczęścia", "Na Wspólnej" czy "Koronie królów". Od 2022 roku wciela się także w rolę Julii, kochanki Andrzeja Budzyńskiego, w serialu "M jak miłość".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prywatnie unika zainteresowania
Marta Chodorowska rzadko kiedy pojawia się na ściankach i celebryckich eventach. Prywatnie unika zainteresowania mediów, a skupia się na sukcesach zawodowych. Fani mogą śledzić jednak jej dokonania w mediach społecznościowych. Aktorka prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 48 tys. osób. To tam dzieli się zdjęciami z planów, teatrów, a czasem także z życia prywatnego.
W 2014 roku razem z partnerem powitała na świecie syna - Władysława. Ich sekretny ślub odbył się kilka miesięcy później. Na ceremonii pojawiła się tylko najbliższa rodzina.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.