Morderca wypatrzył ją w "The Voice". Zginęła na oczach fanów
10 czerwca 2025 roku minęło 9 lat od tragicznej śmierci Christiny Grimmie. Utalentowana wokalistka zginęła z rąk psychofana tuż po swoim koncercie. Miała zaledwie 22 lata.
Christina Grimmie dotarła do finału "The Voice"
Christina Grimmie to jedna z tych artystek, które zyskały sławę dzięki internetowi i niebywałemu talentowi wokalnemu. Jej muzyczna podróż rozpoczęła się na YouTube. W krótkim czasie wokalistka wydała kilka płyt i zdobyła uznanie publiczności oraz branży muzycznej.
Od YouTube do "The Voice"
Christina zaczynała jako młoda dziewczyna, publikując wykonania piosenek na kanale na platformie YouTube. Artystka w domowym zaciszu nagrywała covery utworów takich gwiazd jak Adele, Christina Aguilera czy Bruno Mars. Jej wyrazisty i emocjonalny głos szybko zdobywał coraz większe grono odbiorców, a liczba wyświetleń jej nagrań rosła lawinowo. Już w 2011 roku wydała swój pierwszy minialbum, a dwa lata później ukazała się jej płyta "With Love".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patricia Kazadi o nowej płycie, obawie przed IA i powrocie do telewizji
Przełomem w muzycznej karierze Christiny było jej uczestnictwo w szóstej edycji popularnego programu "The Voice" w Stanach Zjednoczonych w 2014 roku, w którym zajęła trzecie miejsce. Występ w telewizyjnym show znacznie zwiększył jej rozpoznawalność. Niedługo potem podpisała kontrakt z renomowaną wytwórnią muzyczną, z którą zrealizowała EP-kę zatytułowaną "Side A".
Tragiczny koniec
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 10 czerwca 2016 roku. Grimmie po występie podeszła do fanów, by podpisać autografy, gdy nagle została zaatakowana przez 27-letniego mężczyznę, który oddał do niej śmiertelny strzał, a potem popełnił samobójstwo. Mimo szybkiej pomocy medycznej młoda artystka zmarła w szpitalu. Sprawca okazał się obsesyjnym wielbicielem, który przez kilka miesięcy śledził jej życie, wierząc w istnienie wymyślonej relacji między nimi.
Kevin James Loibl próbował nawet zmienić swój wygląd, by zdobyć jej względy. Gdy Christina ogłosiła swój nowy związek, mężczyzna poczuł się zdradzony, co doprowadziło do tragedii. Kobieta została pochowana 16 czerwca 2016 roku. Rodzina początkowo planowała dochodzić sprawiedliwości w sądzie, zarzucając organizatorom koncertu niedostateczne zabezpieczenia, jednak ostatecznie wycofała pozew.
Czytaj także: Gwiazdy, które mają psychofanów
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
