Gwiazdy bez makijażu. Dlaczego nie chwalą się tak piękną cerą?

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji "no make up". Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 21Gwiazdy bez makijażu wyglądają zachwycająco

Obraz
© Kylie Jenner / Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Rosie Huntington - Whiteley

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Bar Refaeli

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Jessica Alba

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Heidi Klum

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Sofia Vergara

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Emily Ratajkowski

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Jaime King

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

/ 21Gigi Hadid

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

10 / 21Cindy Crawford

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

11 / 21Taylor Swift

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

12 / 21Lady Gaga

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

13 / 21Drew Barrymore

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

14 / 21Lorde

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

15 / 21Bella Thorne

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

16 / 21Demi Lovato

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

17 / 21Kelly Osborne

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

18 / 21January Jones

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

19 / 21Salma Hayek

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

20 / 21Cameron Diaz

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

21 / 21Beyonce

Obraz
© Instagram

5 kwietnia to dzień bez makijażu. Niewiele z nas o tym wie. Jeszcze mniej ma odwagę pojawić się tego dnia w pracy czy na imprezie w wersji „no make up”. Bez choćby najcieńszej warstwy podkładu czy tuszu do rzęs czujemy się nagie, a nasze niedoskonałości, nawet najmniejsze, a naszej wyobraźni urastają do rangi ogromnego problemu. Ma to wiele wspólnego z poczuciem własnej wartości i nierealnymi, wyśrubowanymi przez showbiznes standardami piękna. Są one tak odklejone od rzeczywistości, że nawet większość gwiazd, które na co dzień występują w reklamach wszelkich markach urodowych, potrzebuje eksperckiego makijażu i sporej pomocy Photoshopa. A szkoda, bo większość z nich, bez makijażu i tak wygląda doskonale.

Oczywiście ich twarz jest narzędziem pracy, więc odpowiednio ją pielęgnują poświęcając mnóstwo czasu i pieniędzy na zabiegi kosmetyczne. Nie ma mowy o chodzeniu spać w makijażu. Regularnie robią nawilżające maseczki i złuszczające peelingi, a większość - raz w tygodniu ląduje na fotelu dermatologa lub kosmetologa. Ale efekty są zniewalające. Wystarczy spojrzeć na promienną cerę Demi Lovato - jej urocze piegi, zazwyczaj ukryte pod warstwą makijażu, dodają jej dziewczęcej energii. Podobnie Bar Refaeli, która zwłaszcza teraz, w okresie ciąży promienieje. Emily Ratajkowski ma cerę godną pozazdroszczenia - świetlistą, gładką, bez ani jednej niedoskonałości czy rozszerzonych porów. Czy to zasługa filtra, odpowiedniego światła czy doskonałych kosmetyków?

Nie tylko młode gwiazdki wrzucają do sieci #nomakeupselfie. Heidi Klum, Cindy Crawford czy Drew Barrymore w wersji saute wyglądają doskonale. Drobne zmarszczki dookoła oczu tylko dodają ich twarzy głębi, a doskonale wypielęgnowane brwi zdecydowanie odmładzają. Jeśli chcesz, aby twoja twarz wyglądała młodziej, koniecznie zadbaj o odpowiednie wyregulowanie brwi! Najlepiej oddaj swoje łuki w ręce profesjonalistki, która dobierze odpowiednie proporcje i podpowie, jakimi kosmetykami pielęgnować brwi. Może nie od razu będziesz przypominała Lorde czy Beyonce, ale twoja twarz szybko się zmieni.

Gwiazdy odważnie publikują swoje selfie bez makijażu i pokazują, że naturalne piękno nie jest tylko pustym sloganem. Może więc warto, choćby dziś, zrezygnować z makijażu i dumnie wystawić naszą nagą (nie licząc filtrów SPF, które nakładamy zawsze) twarz do słońca?

Aleksandra Kisiel / Kobieta WP

Wybrane dla Ciebie
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
Byli małżeństwem 30 lat. Pod koniec już tylko na papierze
Byli małżeństwem 30 lat. Pod koniec już tylko na papierze
Stylistka oceniła suknie ślubne Cichopek. Która lepsza?
Stylistka oceniła suknie ślubne Cichopek. Która lepsza?
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze