Gwiazdy, które walczą z trądzikiem
Celebrytki z trądzikiem
Mają dostęp do najlepszych dermatologów i najdroższych kosmetyków, jednak w walce z trądzikiem pozostają na straconej pozycji. Trądzik dorosłych dopada ok. 40 proc. ludzi na świecie, nic więc dziwnego, że pod warstwą makijażu swoje niedoskonałości ukrywają także celebrytki
Mają dostęp do najlepszych dermatologów i najdroższych kosmetyków, jednak w walce z trądzikiem pozostają na straconej pozycji. Trądzik dorosłych dopada ok. 40 proc. ludzi na świecie, nic więc dziwnego, że pod warstwą makijażu swoje niedoskonałości ukrywają także celebrytki.
W świecie nieustannego dążenia do doskonałości trądzik uchodzi za jeden z największych urodowych defektów. Tym trudniejsza jest walka gwiazd, które pracują - w mniejszym lub większym stopniu - swoim wyglądem. W lutym tego roku media obiegły niewyretuszowane zdjęcia wykonane na potrzeby kampanii Feria & Infallible marki L'Oreal. Okazało się wówczas, że gromadząca licznych fanów Beyoncé nie jest taka doskonała.
Z wyjątkowo agresywnym trądzikiem dorosłych przyszło walczyć Cameron Diaz. Aktorka, która słynie z onieśmielającej urody, opisała problem w wydanym ponad rok temu poradniku "Ja, kobieta. Jak pokochać i zrozumieć swoje ciało". W jej przypadku rozwiązaniem okazała się zmiana diety, ale niestety, nie na wszystkich działa to samo. Julianne Hough przyznaje, że zmiany trądzikowe pogłębiały się u niej wraz ze wzrostem popularności. Także u Emmy Stone problem przybiera na sile w okresach wzmożonego stresu.
Większość gwiazd swoje niedoskonałości stara się ukryć pod grubą warstwą makijażu. Niektóre z kolei nie robią z tego problemu. Młoda piosenkarka Lorde sama opublikowała kontrastujące ze sobą zdjęcia - jedno poddane retuszowi i drugie, które pokazuje ją w naturalnym świetle.
- Pamiętajcie, nasze wady są ok - dodała.
md/ WP Kobieta