Halle Berry należy do grona tych aktorek, których szczęście w karierze nie przekłada się na życie osobiste. Na swojej drodze spotykała mężczyzn, z którymi próbowała założyć szczęśliwą rodzinę, ale wielokrotnie się na nich zawodziła. Niedawno, z okazji walentynek, Berry wstawiła romantyczne zdjęcia z nowym ukochanym.
Burzliwe życie aktorki
Halle Berry w przeszłości była żoną Davida Justice'a, a potem Erika Beneta. Następnie związała się z Gabrielem Aubrym, z którym doczekała się w 2008 roku córeczki Nahli Arieli. Jednak i ten związek nie przetrwał próby czasu. Po raz trzeci wyszła za mąż za Oliviera Martineza, z którym ma syna Maceo Roberta (urodzonego w 2013 roku).
Sprawdź: Restauratorzy mają dość. Karczma na Krupówkach otworzyła się dla klientów, tłumy przed lokalem
Trzy nieudane małżeństwa aktorki nie zniechęciły jej do poszukiwania prawdziwej miłości. Warto wspomnieć, że jeden z byłych partnerów wykorzystuje finansowo Berry. Zgodnie z wydanym przez sąd orzeczeniem sprzed 10 lat, aktorka musi płacić Aubry'emu alimenty w wysokości aż 60 tysięcy dolarów miesięcznie. Aktorka stwierdziła, że "to rozbój w biały dzień". Kilka dni temu wybuchła prawdziwa afera na profilu Berry, gdy umieściła wymowną grafikę o treści: "Kobiety są wam g**** winne". Zmierzyła się wtedy z nieprzyjemnymi komentarzami ze strony mężczyzn.
Wydaje się, że w końcu nastał spokojny czas dla Halle Berry. Z okazji walentynek zamieściła serię zdjęć, a także krótkie wideo, na którym widoczna jest z ukochanym. Uwagę zwraca też strój aktorki - na zdjęciach jest w piżamie, ale na nagraniu ma na sobie jedynie figi.
Przeczytaj: Chrissy Teigen otwarcie mówi o operacjach plastycznych. Gwiazda zapozowała z opuchniętymi ustami
Berry wstawiła pod zdjęciami wymowny opis, który sugeruje, że znalazła w końcu kogoś, przy kim czuje się szczęśliwa. Zwróciła się także do internautów, aby nie tracili nadziei, bo czasem warto poczekać na swoją połówkę.
"Do wszystkich walentynek, które walczą o to, żeby się udało. Rozumiem cię, ale nigdy się nie poddawaj i nie zgadzaj na mniej! Bez względu na to, co mówią lub jak cię nazywają. Bez względu na to, ile razy próbujesz, zawsze warto. Jeśli pragniesz miłości, znajdziesz równego sobie, nawet jeśli zajmie ci to 54 lata!" - czytamy pod postem.
Czym jest pulowanie? Dr Matylda Kłudkowska odpowiada
