Mówi o depresji. "Coraz więcej osób publicznych robi coming out"

W najnowszym wywiadzie Hanna Lis zabrała głos na temat depresji. Zaapelowała też do ludzi, by byli bardziej uważni na problemy najbliższych osób, które nie zawsze otwarcie potrafią prosić o pomoc.

Hanna Lis
Hanna Lis
Źródło zdjęć: © AKPA

26.06.2024 | aktual.: 26.06.2024 19:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Hanna Lis, wcześniej Smoktunowicz, telewizyjną karierę rozpoczynała w latach 90. Prowadziła główne programy informacyjne i publicystyczne najpierw w Telewizji Polskiej, a następnie m.in. w Polsacie.

Prywatnie jest córką dziennikarzy - Waldemara i Aleksandry Kedaj. Jej pierwszym mężem był prawnik Robert Smoktunowicz. Następnie przez kilka lat była związana z przedsiębiorcą Jackiem Kozińskim, z którym ma dwie córki. W 2007 roku wyszła z kolegę po fachu - Tomasza Lisa, co odbiło się szerokim echem w polskich mediach ze względu na fakt, że Hanna Lis była świadkową na ślubie Lisa z jej przyjaciółką - Kingą Rusin. Związek dziennikarzy nie przetrwał jednak próby czasu i zakończył się rozwodem w 2022 roku.

Hanna Lis szczerze o chorobie

W najnowszym wywiadzie dla "Faktu" Hanna Lis zabrała głos na temat trudnej choroby jaką jest depresja.

- Nie chciałabym mówić tak bardzo osobiście, ale znałam i wciąż znam takie osoby, które walczą z depresją. I dobrze, że mówi się tak głośno i otwarcie o depresji. Coraz więcej jest osób publicznych, które robią tzw. coming out i mówią: "Tak, mnie to też dotknęło"powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyznała też, że nie tylko osoby z depresją popełniają samobójstwa. - Często są to ludzie, którzy klinicznie nie mają stwierdzonej depresji, w ogóle jej nie mają, ale znaleźli się pod jakąś życiową ścianą - tłumaczyła na łamach "Faktu".

Apel dziennikarki

Hanna Lis zwróciła też uwagę na to, że osoby w kryzysie psychiczny czasem boją się poprosić o pomoc, dlatego - jak podkreśliła - "jako społeczeństwo powinniśmy być bardziej uważni na innych".

Zaapelowała, by zwracać uwagę na samopoczucie bliskich nam osób. - Wiem o tym z własnego doświadczenia, jak łatwo jest udawać, że wszystko jest ok, kiedy tak naprawdę nie jest - podsumowała.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (12)