GwiazdyHermiona czasami jak stuletnia staruszka

Hermiona czasami jak stuletnia staruszka

Emma Watson czuje się czasami jak stuletnia kobieta. Aktorka, która zdobyła popularność jako 11-latka rolą Hermiony w kinowej serii o Harrym Potterze, opowiedziała o sprzecznościach, jakie nią targają.

Hermiona czasami jak stuletnia staruszka
Źródło zdjęć: © AP

06.06.2011 | aktual.: 06.06.2011 23:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Emma Watson czuje się czasami jak stuletnia kobieta. Aktorka, która zdobyła popularność jako 11-latka rolą Hermiony w kinowej serii o Harrym Potterze, opowiedziała o sprzecznościach, jakie nią targają.
- Czasami czuję się jak stuletnia, doświadczona przez życie kobieta, a w inne dni nadal widzę w sobie bardzo młodą, naiwną dziewczynę, która nic nie wie o świecie - tłumaczy Watson.

- Z jednej strony byłam chowana pod kloszem, a z drugiej byłam konfrontowana z sytuacjami, z jakimi moi rówieśnicy nigdy nie mieli do czynienia. Myślę sobie, że moja osobowość kompletnie nie pasuje do show-biznesu. Jestem nieśmiała, wrażliwa i samokrytyczna. To naprawdę okropne połączenie. Technicznie rzecz biorąc wcale nie powinnam być aktorką.

Gwiazda żali się również, że jej sława odstrasza potencjalnych adoratorów.

- Pytam przyjaciół: "Dlaczego X do mnie nie zadzwonił? Dlaczego żaden mężczyzna o mnie nie walczy?" - opowiada aktorka. - Odpowiadają, że faceci muszą czuć się onieśmieleni. To wszystko przez sławę i ten cały cyrk wokół mnie. Bez tej otoczki nie onieśmieliłabym żadnego chłopaka.

Od 15 lipca polscy widzowie będą mogli podziwiać Emmę Watson w filmie "Harry Potter i insygnia śmierci: Część 2".

(ma)

Źródło artykułu:Megafon.pl
Komentarze (1)