Blisko ludziHistoryczny moment w Sejmie. Aktywistka zaskoczyła wszystkich. "Ogromne brawa"

Historyczny moment w Sejmie. Aktywistka zaskoczyła wszystkich. "Ogromne brawa"

W nocy z 22 na 23 czerwca w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy obywatelskiej, zakładającego wprowadzenie w Polsce legalnej aborcji do 12. tyg. ciąży. Swoje przemówienia wygłosiła na sali sejmowej m.in. Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu, która zaskoczyła wszystkich nie tylko słowami, ale i wymownym gestem.

Historyczny moment w Sejmie. Aktywistka zaskoczyła wszystkich
Historyczny moment w Sejmie. Aktywistka zaskoczyła wszystkich
Źródło zdjęć: © Instagram | @aborcyjnydream

23.06.2022 | aktual.: 23.06.2022 08:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

22 czerwca w Sejmie odbyła się historyczna debata na temat wprowadzenia w Polsce legalnej aborcji do 12. tyg. ciąży. Obecnie polskie prawo aborcyjne jest jednym z najbardziej restrykcyjnych na świecie. W tym kontekście nie powinno dziwić, że na sali sejmowej nie brakowało zaciętych dyskusji i emocji. Te wywołało z pewnością także przemówienie aktywistki Natalii Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu, która swoją przemowę uzupełniła odważnym gestem.

Aktywistki walczą o legalną aborcję w Polsce

- Każdego dnia pomagamy co najmniej 90 osobom w trakcie aborcji tabletkami. Codziennie cztery osoby wyjeżdżają z naszą pomocą na zabieg aborcji do zagranicznej kliniki. W zeszłym roku wydałyśmy 1,5 mln zł na zabiegi aborcji dla tych osób, których na to nie stać. Tylko w 2021 roku łączna liczba osób, która miała z nami aborcję wynosiła 34 tys. - mówiła Natalia Broniarczyk w Sejmie.

- Decydujemy o sobie każdego dnia bez waszego pozwolenia. Głosując na tak, możecie w końcu się od nas odczepić i zaakceptować fakt, że aborcje się dzieją, albo możecie dalej być hipokrytami - dodała, kierując swoje słowa w stronę polityków.

Natalia Broniarczyk przytoczyła w Sejmie tragiczne historie kobiet, którym odmówiono zabiegu aborcyjnego, kiedy ich życie i zdrowie było zagrożone. Wymieniła m.in. Alicję Tysiąc, Agatę Lamczak oraz Izabelę z Pszczyny, która zmarła, będąc w 22. tyg. ciąży.

Historyczny moment w Sejmie

- Teraz zwracam się do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Żaden polityk nigdy nie był tak blisko prawdy, jak pan, gdy mówił pan, o tym, że każdy w Polsce wie, jak zrobić aborcję. Miał pan rację, przyznając, że wasze decyzje nie mają żadnego realnego znaczenia - powiedziała także Natalia Broniarczyk.

- Nie każdego stać na wyjazd za granicę. Nie każdy ma opiekę do dzieci, nie każdy ma etat, nie każdy ma wolne na żądanie. Na szczęście istnieją tanie, łatwo dostępne tabletki aborcyjne - dodała, wyjmując tabletki aborcyjne i pokazując je posłankom oraz posłom.

Aktywistka wytłumaczyła przy tym, jak przeprowadzić aborcję farmakologiczną w domu.

- Światowa Organizacja Zdrowia mówi, że aborcja tabletkami jest bezpieczna i można używać ich samodzielnie. To są tabletki do aborcji farmakologicznej. Nazywają się mifepristone i misoprostol. Każdy powinien je znać - podsumowała Natalia Broniarczyk.

Aktywistka w trakcie swojego wystąpienia zapytała także zgromadzone na sali sejmowej kobiety, które z nich miały aborcję. Kilka posłanek podniosło wówczas rękę.

Z kolei na instagramowym profilu Aborcyjnego Dream Teamu pojawiły się podziękowania i wyrazy uznania dla Broniarczyk. "Przepiękne i szczere. Brawo Natalia!" czy "Ogromne brawa" - pisały poruszone Polki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
sejmprawo aborcyjneaborcja w polsce
Komentarze (380)