Hiszpańskie prostytutki noszą kamizelki odblaskowe
Kobiety oferujące swoje usługi na drogach w pobliżu Els Alamus w Katalonii muszę nosić żółte, fluorescencyjne kamizelki. Jeśli któraś zostanie przyłapana bez takiego stroju zapłaci 40 euro grzywny.
12.11.2010 | aktual.: 12.11.2010 10:25
Prostytutki, które swoje usługi oferują na ulicach Katalonii są zobowiązane do noszenia kamizelek odblaskowych. Żółte, fluorescencyjne stroje nie są specjalnie twarzowe, ale mają poprawić widoczność kobiet, a tym samym bezpieczeństwo na drogach.
Jak podaje "The Telegraph", hiszpańskie prostytutki muszą przestrzegać prawa obowiązującego od 2004 roku, w myśl którego piesi poruszający się po autostradach i awaryjnym pasie ruchu muszą nosić elementy odblaskowe.
Dotyczy to również prostytutek. Jeśli któraś z pań zostanie przyłapana bez obowiązującego stroju, zapłaci karę w wysokości 40 euro.
Jak tłumaczy przedstawiciel policji z Els Alamus: "W ostatnich miesiącach prostytutki były karane z dwóch powodów: za nie noszenie kamizelek odblaskowych oraz za stwarzanie zagrożenia na drogach publicznych" - czytamy na portalu "The Telegraph".
Prostytucja w Hiszpanii jest legalna - nielegalne jest jedynie czerpanie z niej zysków przez osoby trzecie. Najstarszy zawód świata wykonuje tam aż 300 tys. kobiet, a widok skąpo ubranych dziewczyn na poboczach podmiejskich dróg jest powszechny w całym kraju. Według niedawnych badań aż jedna czwarta hiszpańskich mężczyzn przyznaje się, że korzysta lub korzystała z ich usług.
POLECAMY: * DLACZEGO MĘŻCZYŹNI ZDRADZAJĄ?*