Hitler nazwał ją "najniebezpieczniejszą kobietą w Europie". Bał się jej cały dwór
Elżbieta Bowes-Lyon, znana jako Królowa Matka, na zdjęciach najczęściej sprawia wrażenie sympatycznej nestorki rodu. W rzeczywistości była jednak postrachem wśród Royalsów, którzy znali ją z mrocznych intryg. "Nie chciałbym nigdy znaleźć się w skórze jej wroga" - podkreślał Winston Churchill. Przeżyła 102 lata.
Elżbieta Bowes-Lyon przyszła na świat 4 sierpnia 1900 roku. Już jako dziesięcioletnia dziewczynka miała usłyszeć niezwykłą przepowiednię na swój temat. Wróżka miała powiedzieć jej, że zostanie królową. Po latach proroctwo spełniło się - nawet mimo pojawiających się plotek, że była córką kucharki, o czym pisała po latach Lady Colin Campbell w biografii Królowej Matki.
Elżbieta związała się z Albertem. Nic nie wskazywało, że zostanie królową
Przyszła matka Elżbiety II podczas jednego z bali poznała Davida, księcia Walii. Zakochała się w nim, jednak on nie był nią zainteresowany. Elżbieta Bowes-Lyon związała się ostatecznie z jego bratem, księciem Albertem, którego oświadczyny wcześniej dwukrotnie odrzucała. W 1923 roku para wzięła ślub. Trzy lata później urodziła się Elżbieta, która po latach została królową, a w 1930 - księżniczka Małgorzata.
Nic nie wskazywało na to, że spełni się przepowiednia, którą Elżbieta usłyszała w dzieciństwie. Po śmierci króla Jerzego V na tron wstąpił starszy brat księcia Alberta, Edward VIII. Wszystko jednak zmieniło się po jego abdykacji, ślubie z rozwódką Wallis Simpson i wyjeździe do Ameryki. Przyczynić się do tego miała sama Elżbieta Bowes-Lyon, która snuła plotki na temat związku króla z Simpson i doprowadziła do ultimatum. Ostatecznie na tron wstąpił książę Albert, przyjmując imię Jerzego VI.
Hitler mówił, że to "najniebezpieczniejsza kobieta w Europie". Podtrzymywała morale Brytyjczyków na wojnie
Podczas wojny królewska para pozostała w Londynie. Chociaż proponowano ewakuację do Stanów Zjednoczonych, para królewska odmówiła i postanowiła zostać na miejscu z innymi Brytyjczykami. Elżbieta podtrzymywała ich morale tak, że sam Hitler nazywał ją "najniebezpieczniejszą kobietą w Europie". "Była genialnym strategiem, znakomitą królową i jedną z najbardziej przebiegłych osób, jakie w życiu spotkałem. Doskonale mieć ją za sprzymierzeńca, ale nie chciałbym nigdy znaleźć się w skórze jej wroga" - mówił z kolei Winston Churchill.
Po śmierci męża w 1952 roku Elżbieta Bowes-Lyon mogła nosić tytuł królowej wdowy. Ponieważ jednak wciąż żyła żona Jerzego V, królowa Maria, zaczęto ją nazywać "Królową Matką".
Królowa Matka kochała Karola. Wspierała go w romansie
Elżbieta Bowes-Lyon słynęła z intryg. Nie była zwolenniczką ślubu swojej córki, Elżbiety II z księciem Filipem. Jednoznacznie też sprzeciwiała się związkowi młodszej córki, księżniczki Małgorzaty z kapitanem Peterem Townsendem i przyczyniła się do zakończenia relacji.
Królowa Matka kochała za to swojego wnuka, księcia Karola. To właśnie ona miała zeswatać go z księżną Dianą, a gdy okazało się, że ich związek jest porażką - wspierać w romansie z Camillą. Z Lady Di żyła natomiast w jawnym konflikcie i jako jedyna nie pokłoniła się przed jej trumną. Powodem miała być sugestia Diany odnośnie złamania sukcesji i tego, by Karol zrzekł się władzy na rzecz Williama po śmierci królowej Elżbiety II.
Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl