Ich dziecko wygląda jak Donald Trump. Pokazali zdjęcie USG

"Wygląda na to, że ma jego fryzurę i grymas. Nie wiem, co jeszcze, ale to jest przerażające" – powiedziała w rozmowie z "The Sun" Hana Speariett, która wkrótce po raz pierwszy zostanie mamą. "Nie wiem, co się dzieje. [Moje dziecko] wygląda jak gigantyczny balon Trumpa, który kilka lat temu krążył nad Londynem" – dodaje 31-letnia kobieta. 

Zobacz także: Krystyna Pawłowicz o strajkujących kobiet. Porównała je do… załogi SS

Można sobie tylko wyobrazić, jakie zaskoczenie przeżyła ona i jej partner Karl, gdy zobaczyli potomka na badaniu ultrasonograficznym. Przyglądając się wykonanemu wtedy zdjęciu, nietrudno dostrzec cechy wspólne dziecka z przywódcą Stanów Zjednoczonych. Widzimy charakterystyczną fryzurę 74-latka oraz jego kwaśną minę.  

"Kiedy spojrzałam pierwszy raz na dziecko, pomyślałam: 'Sama słodycz'. Potem przyszło mi już do głowy pytanie: 'Dlaczego wygląda jak Donald Trump?'" – przyznaje w wywiadzie dla tabloidu młoda Brytyjka. "Dlaczego nie może przypominać Davida Bowiego?" – pyta rozżalona. Jej zdaniem, każdy byłby lepszy od prezydenta USA.

 Z drugiej strony, właśnie dzięki temu podobieństwu świat usłyszał o dziecku Hany i Karla. Można się jedynie uśmiechnąć i poprawić sobie humor w trudnym dla nas wszystkich czasach.

Zobacz także: Debata prezydencka w USA. Nagrano, jak Melania Trump wyrwała się mężowi

 Może zastanawiać też, co na ten temat pomyślałby sam Donald Trump. Ostatnio nie ma przecież najlepszej prasy – najpierw przegrana debata prezydencka z Joe Bidenem i niezręczna sytuacja z żoną, kiedy odepchnęła jego rękę, sądząc, że kamery ich nie śledzą, a ostatnio sugestie, że zastępuje ją sobowtórka. "Baby Trump" mogłoby go rozbawić – mimo że rodzice malucha są ewidentnie przeciwnikami mało lubianego na świecie przywódcy.