"Idol" przyniósł mu sławę. Od kilku miesięcy ma nowy zawód
Chociaż w "Idolu" zajął trzecie miejsce, zdobył ogromną popularność. W pewnym momencie jego przeboje śpiewała cała Polska. Szymon Wydra wciąż koncertuje wraz ze swoim zespołem, ale spróbował też swoich sił w zupełnie innym zawodzie.
27.06.2023 | aktual.: 27.06.2023 10:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szymon Wydra należał do najbardziej rozpoznawalnych uczestników polskiego "Idola". Na fali popularności muzyk wydał wiele hitów. "Życie jak poemat" to utwór, który z pewnością potrafi do dziś zanucić wiele osób. Sam Wydra jeszcze przed udziałem w muzycznym show założył zespół Carpe Diem, który w 2022 roku obchodził swoje 30-lecie. W 2023 roku równolegle do kariery muzycznej postanowił podjąć się innego zawodowego wyzwania.
Szymon Wydra podjął nowe wyzwanie zawodowe
Szymon Wydra wziął udział w pierwszej polskiej edycji "Idola". Choć nie wygrał muzycznego show, program z pewnością pomógł mu w rozkręceniu kariery i zaistnieniu na rynku. Zespół Carpe Diem wciąż koncertuje, jeżdżąc po całej Polsce. Artysta jednak niedawno postanowił spróbować swoich sił w innym zawodzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od 2023 roku Szymona Wydrę można usłyszeć w radiu. Muzyk został prowadzącym audycję "Paczka Radomskich", nadawaną przez Radio Radom.
"Program będzie poświęcony wielu gatunkom muzycznym, począwszy od tych popularnych, a skończywszy na tych mniej granych przez polskie rozgłośnie radiowe. (...) Gośćmi programu będą ludzie związani ze sztuką. Chciałbym, aby audycja promowała również młodych artystów" - wyjaśnił Szymon Wydra w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Jak widać, Wydra nawet w nowej pracy nadal będzie związany z muzyką, która jest jego największą pasją.
Zobacz także
Programy muzyczne pomogły w karierze. Tym zajmował się wcześniej
"Idol" to niejedyny program, w którym pojawił się młody Szymon Wydra. Rok wcześniej artysta wystąpił w "Szansie na sukces", w której zdobył wyróżnienie. Czym zajmował się wcześniej, zanim muzyka została jego głównym źródłem dochodu?
Okazuje się, że w latach 90. przyszły wokalista był m.in. sprzedawcą w sklepie z meblami. Podejmował się również pracy serwisanta mebli biurowych, a także sprzątacza na stacji benzynowej. Po przeprowadzce z Radomia do Warszawy został ochroniarzem w supermarkecie, gdzie podczas jednej ze zmian został zaatakowany.
Złodzieje dokonujący napadu porazili Wydrę prądem. Mężczyzna znalazł się w szpitalu z prawostronnym paraliżem ciała. Po tych przykrych wydarzeniach wrócił do rodzinnego miasta, aż pojawiła się szansa na wystąpienie w programach muzycznych.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl