WAŻNE
TERAZ

Media: Kijów i sojusznicy odrzucają kluczowe punkty planu pokojowego

Musiała dorabiać. "Smutne, ale zarabiałam za to duże pieniądze"

Była pogodynką, biegała z mikrofonem za koleżankami po fachu i grywała czwartoplanowe postacie. Czekała na swoje "5 minut" niemal 25 lat. Dziś Izabela Kuna jest jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek, którą czas zahartował, ukształtował i nauczył sztuki kamuflażu.

Izabela KunaIzabela Kuna o swojej drodze na szczyt
Źródło zdjęć: © AKPA

Jej droga na szczyt była długa, kręta, okupiona łzami, niekiedy upokarzająca. Przez niemal 25 lat czekała na swój moment. Chociaż poznaliśmy ją już dawno temu w filmach, takich jak "Lejdis", "Drogówka" czy "Wołyń", to jej kariera sięgnęła zenitu dopiero po 50. roku życia. Izabela Kuna, czyli główna bohaterka nowego serialu "Klara", podąża wbrew utartym schematom. W wywiadzie dla "Newsweeka" opowiada o swojej wyboistej ścieżce kariery.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warsaw by Night - wywiad z Izabelą Kuną

Córeczka tatusia

Izabela Kuna urodziła się w Tomaszowie Mazowieckim i wychowała w domu, w którym surowa mama sprawdzała zeszyty, a tata był powiernikiem jej największych sekretów. Kiedy pojechała z ojcem na egzaminy do szkoły teatralnej, matce powiedzieli, iż zdaje na polonistykę. Różniło je wiele, ale najbardziej iskrzyło w momencie rozmów o religii.

- Moja mama twierdziła, że zerwałam z Kościołem, kiedy przyjechałam do Warszawy. (...) Kościół odgrywał znaczącą rolę w moim wychowaniu, bardzo lubiłam chodzić na religię, która wtedy odbywała się w salkach katechetycznych i była sytuacją towarzyską. Za to nie lubiłam kościoła, mszy, które kojarzyły mi się z czymś smutnym. Po latach zdałam sobie sprawę, że chodziłam tam ze strachu. Tak jak do spowiedzi w każdy pierwszy piątek miesiąca. Przez dziewięć lat! Za to mam odpust wieczny - stwierdziła Kuna.

Kobieta, która żadnej pracy się nie boi

Wcale nie czekała cierpliwie na filmowe czy serialowe role. Walczyła o nie i zbierała bagaż doświadczeń, angażując się w trzecioplanowe epizody i wcielając się w postać kelnerki, recepcjonistki czy pani kupującej w sklepie kafelki. Próbowała swoich sił także w roli pogodynki stacji Polsat.

Mało kto wie, że kiedy jej koleżanki i koledzy po fachu stawiali się na planach zdjęciowych, ona biegała za nimi z mikrofonem w ręku, prosząc o wywiad. Izabela Kuna jako matka samotnie wychowująca córkę imała się różnych zawodów - w tym dziennikarki. Poczuła się upokorzona, kiedy pewnego razu zadzwoniła do znajomej aktorki, która udzielała wywiadu, nie przerywając obiadu.

– To było dosyć smutne, ale zarabiałam za to duże pieniądze - wyznała Kuna w rozmowie z "Newsweekiem".

Obecnie aktorka obala mit, iż wielkie kariery robią tylko najmłodsi. Izabela Kuna wciela się w temperamentne i pełne kolorytu postacie. W tym tytułowej Klary prezentującej portret wielkomiejskiej pięćdziesięciolatki, która wplątuje się w toksyczne relacje, żyje marzeniem, nie uczy na błędach, pije, gdy jest smutno, i gdy wesoło.

- Też tak robiłam. Jestem z pokolenia, które późno się zorientowało, że w związkach można żyć po partnersku, że można rozmawiać o emocjach, nie trzeba się godzić na przemoc - podkreśliła aktorka.

Życie prywatne Izabeli Kuny

Izabela Kuna od 20 lat związana jest z lekarzem i scenarzystą Markiem Modzelewskim, z którym ma syna Stasia. Aktorka wyznała, że są jak ogień i woda, a sekretem ich udanego związku jest fakt, że zwyczajnie lubią swoje towarzystwo. "Nie wiszą sobie na ramieniu" i akceptują różnice, nie próbując zmieniać siebie nawzajem.

- Marek jest pierwszym mężczyzną, poza moim ojcem, który jest dla mnie dobry, co w moim życiu nie było takie oczywiste - wyznała Iza Kuna w rozmowie z "Vivą".

Aktorka wcześniej związana była z aktorem Dariuszem Kurzelewskim, który brał udział w produkcjach, takich jak "Ekstradycja" i "13. posterunek". Obecnie nie jest już aktywny zawodowo. Para doczekała się córki Nadii. Jednak Izabela Kuna w szczerym wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" wyznała, że już w dniu ślubu wiedziała, że popełnia błąd.

"Wysilałam się i za nic nie widziałam nas razem. Aż się popłakałam. Ludzie myśleli, że ze szczęścia. A ja nie mogłam sobie wyobrazić nas jako starych ludzi. No i się sprawdziło" - zdradziła aktorka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Goldie Hawn i Kurt Russell tworzą rzymskie małżeństwo. "Chodzi o chęć bycia razem"
Goldie Hawn i Kurt Russell tworzą rzymskie małżeństwo. "Chodzi o chęć bycia razem"
Spryskaj rajstopy lakierem. Ten trik naprawdę działa
Spryskaj rajstopy lakierem. Ten trik naprawdę działa
Charakteryzator "Wicked" o kultowym zielonym makijażu. "To nie taka prosta sprawa"
Charakteryzator "Wicked" o kultowym zielonym makijażu. "To nie taka prosta sprawa"
Najmodniejszy kolor na zimę. Poproś fryzjera o "bambi brunette"
Najmodniejszy kolor na zimę. Poproś fryzjera o "bambi brunette"
Ma tętniaka mózgu. Kim Kardashian ujawniła, co usłyszała od lekarzy
Ma tętniaka mózgu. Kim Kardashian ujawniła, co usłyszała od lekarzy
Pela był na Tindrze. Od nowego roku zaczyna terapię
Pela był na Tindrze. Od nowego roku zaczyna terapię
Sheridan grała w kultowym serialu. Tak dziś wygląda 62-latka
Sheridan grała w kultowym serialu. Tak dziś wygląda 62-latka
"Macała" bułki w sklepie. Po uwadze rozpętała się afera
"Macała" bułki w sklepie. Po uwadze rozpętała się afera
Spryskała tym pędzelek. Korektor przestał się rolować pod oczami
Spryskała tym pędzelek. Korektor przestał się rolować pod oczami
"Każdy ma swój wstyd". Damięcki o scenach intymnych
"Każdy ma swój wstyd". Damięcki o scenach intymnych
Zauważyłeś na paznokciach? Twoje serce i wątroba mogą "wołać" o pomoc
Zauważyłeś na paznokciach? Twoje serce i wątroba mogą "wołać" o pomoc
Björk skończyła 60 lat. Tak dziś wygląda
Björk skończyła 60 lat. Tak dziś wygląda
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇