GwiazdyImię – dar czy przekleństwo?

Imię – dar czy przekleństwo?

Imię – dar czy przekleństwo?
Źródło zdjęć: © wp.pl
15.04.2009 15:55, aktualizacja: 25.05.2010 23:09

Bohaterka książki Doroty Terakowskiej „Ono”, Ewa, myśli o sobie tak: „Gdybym miała na imię Andżelika, od razu byłabym kimś innym. Andżelikę na pewno spotykałyby w życiu romantyczne przygody, Sandra byłaby bogata, a Patrycja powinna być elegancka. Dostajesz imię i stajesz się kimś konkretnym..”

Bohaterka książki Doroty Terakowskiej „Ono”, Ewa, myśli o sobie tak: „Gdybym miała na imię Andżelika, od razu byłabym kimś innym. Andżelikę na pewno spotykałyby w życiu romantyczne przygody, Sandra byłaby bogata, a Patrycja powinna być elegancka. Dostajesz imię i stajesz się kimś konkretnym..”

No właśnie, co nasze imię mówi o nas samych? Czy imię ono nadaje sens naszej osobowości? Czy to my nadajemy sens naszemu imieniu? Czy imię może mieć wpływ na budowanie naszej kariery zawodowej oraz to jak jesteśmy postrzegani przez innych ludzi?

Okazuje się, że są badania, które zajmują się poznawaniem, wpływu imienia na karierę. Wynika z nich m.in., że prace studentów obdarzonych rzadkimi imionami były uważane za grosze i niżej oceniane (Mehrabian i Piercy, 1993) niż te napisane przez studentów o częściej występujących imionach (Harari i McDavid, 1973). Z tego też powodu, zwolennicy tej teorii uważają, że Kasie, Anny, Zosie zrobią większe kariery niż Andżeliki czy Izaury. Dlaczego? Ponieważ imiona obco brzmiące budzą zdziwienie a czasem stają się okazją do żartów lub budzą zazdrość.

W Polsce tradycyjne imiona, takie jak Katarzyna, Agnieszka, Anna, pomagają w karierze zawodowej i kontaktach z innymi ponieważ kojarzą się ze stałymi poglądami i równowagą życiową. „Z badań dr. Krystyny Doroszewicz ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej wynika, że ważne jest dopasowanie imienia do zawodu. I tak imię typowe dla osób młodszych jest postrzegane jako bardziej odpowiednie dla specjalisty ds. szkolenia niż imię typowe dla starszego pokolenia, takie jak Teresa czy Bogumiła. Osoby o imionach uznawanych za dopasowane do wieku czy profesji na zasadzie samospełniającego się proroctwa rzeczywiście mogą odnosić w pracy sukcesy”.(Wprost numer 38/2007).

Imię oryginalne i egzotyczne może mieć więc wpływ na naszą karierę zawodową. Czasem może nam ułatwić osiągniecie sukcesu, a czasem niestety skutecznie blokuje karierę zawodową. Wszystko zależy od tego z czym naszym przełożonym, lub klientom kojarzy się nasze imię. Jeśli kojarzy się negatywnie, wtedy może blokować naszą karierę, jeśli brzmi oryginalne w niektórych zawodach może być prowodyrem sukcesu. Proszę zwrócić uwagę na to jak nazywa się znana wróżka i jasnowidz AIDA, to oryginalne i egzotyczne imię, które doskonale odzwierciedla jej pracę. Tak więc imienia obco brzmiące mogą dodawać nam prestiżu w danym miejscu pracy. Wszystko zależy jednak od tego jaka pracę i zawód wykonujemy.

Kreatorka wizerunku i stylistka Jaga Hupało o oryginalnym imieniu wzbudza zainteresowanie klientów, ale osoba pracująca na infolinii ,o takim imieniu, może utrudniać kontakty z klientami. Okazuje się bowiem, że w tzw. zwyczajnej pracy bardziej lubimy Kasie, Gosie niż Rachele czy Cecylie. Czy to znaczy, że jedno imię jest mniej lub bardziej atrakcyjne od innego imienia? Chyba coś w tym jest albowiem my ludzie dokonujemy różnych skojarzeń, związanych z imionami. Jedne imiona są spostrzegane przez nas jako społeczne pozytywnie, a inne negatywnie. Potwierdzają to badania psychologów McDavid’a i Harariego, którzy dowiedli, że dzieci o imionach, które podobają się ich rówieśnikom, cieszą się większą sympatią niż inne.

Warto też zastanowić się, nas samym faktem nadawania imienia. To nasi rodzice nadają nam imię, które często bardzo pieczołowicie i z wielkim trudem wybierają spośród listy imion. Tak więc imię ma duże znaczenie dla naszych rodziców. I tak np.: nadanie imienna ma służyć ochronie dziecka. Rodzice, którzy nadają imię świętego swojemu dziecku, chcą, by to imię chroniło ich potomstwo przed nieszczęściami w życiu. Chcą, by patron imienia, opiekował się ich dzieckiem.

Niektórzy rodzice, chcą z kolei, by imię zapewniło dziecku tzw. lepsze życie i nadają swoim pociechom imiona gwiazd filmowych: typu Jennifer, Angelina, Jessica itd. Czy to rzeczywiście daje wyżej wymienione profity? Nie wiem. Jedno jest jednak pewne, imię wpływa, na naszą atrakcyjność społeczną i jest istotnym składnikiem naszej autoprezentacji. Wiedzą o tym doskonale gwiazdy show biznesu, sztuki, czy mediów, które specjalnie tworzą sobie nowe imiona i nazwiska sceniczne. Bo czy Dorota Rabczewska brzmi tak samo atrakcyjnie jak Doda? Czy Violetta Villas, zrobiła by karierę, gdyby pozostała przy imieniu Czesława? Niektórzy twierdzą, że nie ponieważ, aby zaistnieć w świcie mediów trzeb być oryginalnym i wygrywa ten, kto trafnie dobrze imię do swojej działalności scenicznej.

Podsumowując najważniejsza, wydaje mi się, jest akceptacja swojego imienia. Osoby, którym podoba się ich imię, są bowiem, nastawione do siebie bardziej pozytywnie i nie wstydzą się swojej tożsamości. Takie osoby, są spostrzegane jako sympatyczne, miłe i przez to są bardziej lubiane. Natomiast osoby, które nie akceptują swojego imienia i zmieniają swoje pierwotne imię, tak naprawdę, chcą się odciąć od samego siebie. Nieakceptowanie własnego imienia oznacza odcinanie się od swojej tożsamości, a to budzi mniejszą akceptacje samego siebie. To z kolei prowadzi do mniejszej wiary w siebie i przez to inni, oceniają takie osoby jako zamknięte, mniej towarzyskie i przez to są to są mniej lubiane.

Źródło artykułu:WP Kobieta