In vitro we troje jest etyczne

Kontrowersyjna metoda leczenia niepłodności, w której zarodek powstaje dzięki mężczyźnie i dwóm kobietom nie budzi zastrzeżeń natury etycznej - uznała niezależna organizacja zajmująca się etyką medyczną Nuffield Council on Bioethics. Informuje o tym serwis "BBC News/Health".

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Kontrowersyjna metoda leczenia niepłodności, w której zarodek powstaje dzięki mężczyźnie i dwóm kobietom nie budzi zastrzeżeń natury etycznej - uznała niezależna organizacja zajmująca się etyką medyczną Nuffield Council on Bioethics. Informuje o tym serwis "BBC News/Health". Tego rodzaju zabieg ma wyeliminować u potomstwa możliwość wystąpienia groźnej, dziedzicznej choroby dotyczącej mitochondriów - swego rodzaju elektrowni, które dostarczają komórce energii.

W każdej komórce ciała są setki, a niekiedy nawet tysiące mitochondriów. Mitochondria najprawdopodobniej są "potomkami" pradawnych bakterii, które weszły w symbiozę z komórkami. Potrafią się powielać i mają własne DNA - które niekiedy ulega uszkodzeniom oraz mutacjom.

Raz na kilka tysięcy urodzeń przychodzi na świat dziecko z chorobą mitochondrialną - występują wówczas zburzenia dotyczące przede wszystkim tkanki nerwowej i mięśniowej. Mitochondria dziedziczy się wyłącznie po matce

W przypadku "trzyosobowego" zapłodnienia in vitro zasadniczą informację genetyczną zapewniają plemnik ojca i jądro komórkowe pobrane z komórki jajowej matki, jednak umieszczane są one w pozbawionej jądra komórce jajowej pobranej od innej kobiety. W ten sposób około 0,1 proc. informacji genetycznej dziecka pochodzi od dawczyni - ma ono cechy genetyczne ojca i matki oraz zdrowe mitochondria dawczyni.

Jak podkreślają specjaliści, zabieg przynosi znaczne korzyści społeczne i zdrowotne zarówno jednostkom, jak i rodzinom, zaś dawczyni komórki jajowej nie staje się z tej racji "trzecim rodzicem" ani drugą matką - ze względu na skromny wkład genetyczny.

Według Nuffield Council on Bioethics, które rozważało to zagadnienie przez osiem miesięcy, procedura nie budzi zastrzeżeń natury etycznej - choć niektórzy uważają ją za niepotrzebną i niebezpieczną, a zwłaszcza tworzącą precedens dla coraz to dalszych ingerencji w ludzki genom.

(PAP/ma)

POLECAMY:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"