Influencerka pokazuje, jak naprawdę wyglądają jej pośladki. Zachęca do zrezygnowania z retuszu
Żyjemy w dobie mediów społecznościowych i kreowania idealnej rzeczywistości na Instagramie. Na szczęście są influencerki, które próbują uświadamiać internautów. Georgie Clarke pokazała, jak wygląda jej ciało na zdjęciach, gdy nie pozuje.
24.08.2021 14:25
Georgie Clarke zdobyła popularność dzięki programowi "Survival of the Fittest". Brytyjka postanowiła wykorzystać swoje pięć minut sławy w dobry sposób i została ciałopozytywną influencerką.
Magia Instagrama
To, to wyróżnia ją na tle innych internautek zajmujących się tematyką samoakceptacji, jest fakt, że Georgie Clarke pracuje jako modelka i doskonale wie, czym rządzi się świat wielkiej mody oraz jakie triki stosują jej koleżanki po fachu.
24-latka chętnie pokazuje swoje ciało w dwóch ujęciach. Jedno typowo "instagramowe", a drugie rzeczywiste. Ostatnio na jej profilu pojawił się ciekawy post dotyczący wyglądu pośladków.
Georgie Clarke zaznacza, że wystarczy trochę się poruszyć, a pupa wygląda zupełnie inaczej. I to jest normalne. "Nie żyjemy w posągowych pozach, dlatego nie można porównywać swojego ciała do ciała idealnie ustawionego i profesjonalnie oświetlonego" - napisała.
Brytyjka zwróciła również uwagę na istotny szczegół. Użytkownicy Instagrama zazwyczaj robią sobie kilkadziesiąt ujęć, a później wybierają jedno. "Ten strzał jeden na pięćdziesiąt" - śmieje się.
Modelka nie ukrywa, że często kusi ją, żeby chociaż delikatnie wyretuszować swoje nieidealne ciało, bo narzędzia do tego są dostępne w każdym telefonie i pozornie może się wydawać, że retusz nikomu nie zaszkodzi. "Robiąc to, bierzesz udział w tworzeniu nierealnych standardów piękna" - ostrzegła.
Zgadzacie się z Georgie Clarke? Czy wolicie retuszować zdjęcia przed publikacją w sieci?
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.