Trwa ładowanie...

Instruktor jazdy zaproponował jej "coś mocniejszego". Kursantka nie wie, jak się zachować

Podczas jazdy postawił jej kawę i cały czas powtarza, jak miło mu się z nią jeździ. W końcu regularnie się spotykają i spędzają razem kilka godzin w tygodniu. - Czy to nie jest przekraczanie granic? - pyta dziewczyna zaczepiana przez swojego instruktora.

Instruktor jazdy zaproponował jej "coś mocniejszego". Kursantka nie wie, jak się zachowaćŹródło: 123RF
d35avkj
d35avkj

- No wiecie, czy chciałby czegoś więcej ode mnie? - pyta dziewczyna na forum portalu Kafeteria. Nie jest pewna, czy powinna zwrócić uwagę mężczyźnie. W odpowiedzi usłyszała od internautów, że ma nie dopisywać sobie drugiego znaczenia do zwykłego kubka kawy.

- Powiedział, że jak zdam, to wypijemy coś mocniejszego. Nadal mam myśleć, że to tylko kawa była? - pyta dziewczyna.

Odpowiedziała jej inna osoba, która była kiedyś postawiona w podobnej sytuacji. Instruktor jazdy stawiał jej kawę i kupował bułeczki, a podczas spotkań śpiewał piosenkę "Czy ten Pan i Pani są w sobie zakochani?". Po zakończeniu kursu kontakt się jednak urwał, a o swoim instruktorze nie usłyszała już nigdy więcej.

d35avkj

- Po prostu fajnie spędzaliśmy ten czas w aucie - pisze dziewczyna. - Nic ponad to. Jakoś mi do głowy nie przyszło, że on może coś więcej chcieć.

- On ma babę i cię traktuje jak fajną koleżankę! - dodaje inny internauta. - Ogarnij się i przestań wmawiać sobie coś, czego nie ma!

Dziewczyna niedługo ma egzamin, ale nie wie, jak się zachować. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy instruktor przekracza granice?

Zobacz też: #11pytań do pielęgniarki SOR-u

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam swoją odpowiedź przez dziejesie.wp.pl

d35avkj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35avkj