Internautka nie wie co robić. Jej mąż rozmawia z prostytutkami
Internautka znalazła w telefonie męża podejrzane wiadomości. "Nie wiem co robić. Dusić to w sobie? Powiedzieć mu? On jest człowiekiem z bardzo dominującym charakterem i obawiam się, że kiedy mu powiem o swojej wiedzy, ten odwróci kota ogonem"– pisze.
Na naszym forum Kafteria WP popularność zyskuje wątek, w którym jedna z internautek opisuje swoje problemy z mężem. Para jest małżeństwem od 5 lat, wspólnie wychowują dziecko. Ostatnio nie mieli zbyt wiele czasu na seks, dlatego bardzo rzadko dochodziło do zbliżeń. Niedawno forumowiczka zwróciła uwagę na niepokojące zachowanie partnera. Postanowiła sprawdzić zawartość jego telefonu. Znalazła tam niepokojące rozmowy, które wskazywały na to, że mężczyzna rozmawia z prostytutkami i pyta je o możliwość spotkania. Kobieta postanowiła działać. "To skłoniło mnie do rozmowy z nim. Zapytałam, czy nie ma kogoś na boku. Zaprzeczył, przytulił, pocałował i zachęcił, żeby inicjatywa do zbliżeń wychodziła częściej z mojej strony. I tak też zrobiłam. Wydawało mi się, że wszystko jest ok i kryzys został zażegnany, zwłaszcza ten łóżkowy" – pisze kobieta.
Niestety, po jakimś czasie sytuacja powtórzyła się – internautka znów znalazła podobne wiadomości. Ma nadzieję, że mężczyzna jeszcze jej nie zdradził. Wierzy mu, jednak obawia się, że w przyszłości może jednak nie poprzestać na samych rozmowach z prostytutkami. Wspomina również, że niedawno znalazła w telefonie wiadomości zawierające nagie zdjęcia kobiet. "Nie wiem co robić. Dusić to w sobie? Powiedzieć mu? On jest człowiekiem z bardzo dominującym charakterem i obawiam się, że kiedy mu powiem o swojej wiedzy, ten odwróci kota ogonem. Oczywiście wiem, że postąpiłam źle, ale czy jego występek nie jest gorszy? Proszę o radę, bo jestem załamana i nie wiem co robić" – pisze.
Internautki radziły, żeby autorka wątku nie zwlekała i jak najszybciej porozmawiała z mężem. Uznały, że mężczyzna jest egoistą i bawi się kosztem forumowiczki. Podkreślały również, że w takim wypadku zdrada nastąpi prędzej, czy później. Niektóre z pań sugerowały również wizytę u specjalisty, który mógłby pomóc kobiecie. "Musisz nabrać odrobiny dystansu, bo on będzie chciał na pewno zrobić z ciebie szurniętą. Spróbuj może to z kimś przegadać, np. z psychologiem. Chodzi o to, żebyś nie czuła, że jesteś z tym problemem sama. Mąż z pewnością ma tysiąc tłumaczeń, a ty nie będziesz umiała się wybronić" – radziła jedna z użytkowniczek Kafeterii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl