Irena ma męża, dzieci i wnuki. Gdy miłość w związku się wypaliła, napisał do niej chłopak z dawnych lat
Irena wiedzie spokojne życie. Ma dorosłe już dzieci, wnuki oraz męża, z którym nie spędza zbyt wiele czasu. Niespodziewanie dostała wiadomość od przyjaciela z dawnych lat i coraz częściej myśli o spotkaniu.
Irena ma niespełna sześćdziesiąt lat i chociaż nie kłóci się z mężem, nie czuje się przez niego kochana. Małżeństwo żyje obok siebie, a kobieta zaczyna myśleć o odnowieniu kontaktów z dawnym znajomym.
Irena czuje, że miłość się wypaliła
Irena była zaskoczona, gdy nagle na Facebooku napisał do niej chłopak z dawnych lat. Swoje przemyślenia opisała na forum WP Kafeteria.
"Na początku nasze rozmowy były spokojne, mówiliśmy o tym, co u nas słychać i co się zmieniło. Okazało się, że on jest po rozwodzie, mieszka i pracuje za granicą. Nie jest w żadnym związku. Ja jestem mężatką, mam dorosłe dzieci i wnuki. Związek z mężem można określić mianem poprawnego. Miłość dawno się wypaliła, żyjemy razem, ale osobno spędzamy wieczory. Ja oglądam coś w sypialni, a on gra w salonie lub siedzi przy komputerze" – opowiada.
"Od kilku dni mój były delikatnie sugeruje na spotkanie. Mam mieszane uczucia, co zrobić. Z jednej strony chciałabym, ale boję się, że po naszym spotkaniu dawne uczucia odżyją" – przyznała.
Internauci doradzili Irenie rozwagę. Przyznali, że można się spotkać towarzysko, ale powinna uważać, aby nie zrobić czegoś, czego będzie później żałować. Niektórzy doradzili jej również szczerą rozmowę z mężem.
"No właśnie, można się spotkać, żeby sobie porozmawiać. Może to spotkanie obudzi twojego męża ze snu zimowego?", "Podejrzewam, że chcesz jeszcze raz poczuć się kochana. Może warto ten czas zainwestować, by przemyśleć, co ci nie pasuje w dotychczasowym związku, porozmawiać z mężem albo podsunąć mu jakiś pomysł na wspólne wakacje lub weekend, gdy skończy się epidemia?" – pisali inni użytkownicy forum.
Zobacz także: Smacznego na dobry wieczór! Odc. 2: Chlebek bananowy