Izabela Kulesza: odkryłam przyjemność projektowania
Jest absolwentką Wydziału Tkaniny i Ubioru na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Laureatka wielu konkursów dla projektantów. Jej specjalnością są suknie ślubne i okazjonalne. Preferuje styl prosty, ale wzbogacony o niebanalne dodatki. O swojej przygodzie z modą i najnowszych ślubnych trendach opowiada Izabela Kulesza.
Jest absolwentką Wydziału Tkaniny i Ubioru na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Laureatka wielu konkursów dla projektantów. Jej specjalnością są suknie ślubne i okazjonalne. Preferuje styl prosty, ale wzbogacony o niebanalne dodatki. O swojej przygodzie z modą i najnowszych ślubnych trendach opowiada Izabela Kulesza.
Czemu zajęłaś się modą ślubną?
Częściowo wynika to z przypadku, częściowo z tego, że odkryłam w tym przyjemność. Moda ślubna łączy w sobie aspekt użytkowy i motyw artystyczny.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z modą ślubną?
Pierwszy kontakt z modą ślubną miałam już na studiach, przy okazji konkursu organizowanego przez firmę Cymbeline - francuskiego producenta sukien ślubnych i ASP we Łodzi. Miałam szczęście być w finale, potem była sesja dla magazynu "Modny Ślub". Po studiach pracowałam dla magazynu mody ślubnej na zasadzie porad projektanta i tak się zaczęło...
Zajmujesz się tylko modą ślubną?
Nie zamykam się tylko w modzie ślubnej, chętnie sprawdzam się we każdej dziedzinie mody. Jako niezależny projektant współpracuję z różnymi firmami odzieżowymi. Moda ślubna to moja firmowa działalność.
Czy moda ślubna pozwala wyładować Ci się artystycznie?
Oczywiście, moda ślubna daje mi możliwość, by "zaszaleć" artystycznie. Jest to dziedzina mody łącząca tradycję, historię ze współczesnością. Jest to moda okazjonalna, nie ma ona przełożenia na modę ulicy.
Moda ślubna to tylko ułamek ogromnego rynku.
Tak, to cały przemysł: wizaż, fryzury, dekoracje kwiatowe, biżuteria, limuzyny, moda męska, gastronomia, fotografia, filmowanie, prezenty, szkoły tańca, są też firmy kompleksowo organizujące śluby i wesela.
Jakie tendencje występują w modzie ślubnej?
Można wyróżnić kilka nurtów: nurt tradycyjny, klasyczny, zachowawczy - długa, biała suknia z welonem. Oczywiście są też panny młode nowoczesne, wszystko zależy od typu dziewczyny, którą ubieramy.
Jak daleko posuwają się te najodważniejsze?
To nie jest tak, że moda ślubna nie pozwala na pewne szaleństwo, w zasadzie nie ma ograniczeń, dozwolone jest wszystko. Oczywiście są granice, których się nie przekracza, ale wszystko zależy od temperamentu państwa młodych. Zdarzyło mi się realizować skrajne zamówienia, bardzo odważne tak w kolorze, jak i w formie. Były to sukienki mocno odkryte, z bardzo mocno wyciętym przodem, odsłaniające nogi, pokazujące podwiązki - nawet do ślubu kościelnego.
Co jest modne w tym sezonie?
Jeżeli panna młoda jest nowoczesna, może wybrać suknię nowoczesną noszącą znamiona obecnie panujących trendów. Tendencje w modzie ślubnej nie ulegają tak szybkim zmianom, jak w przypadku mody codziennej. Natomiast co sezon daje zauważyć się pewne nowości, które działają odświeżająco na cały wizerunek. W tym sezonie dominują sukienki jednoczęściowe, drapowane, z fakturą, dużo tiulu, koronek, ozdób, kwiatów. Linia blisko ciała lub podniesiona talia, bufiaste rękawki, szarfy, kokardki. Kolorystycznie raczej tylko akcent: błękit, róż, nawet czerń.
Projektowałaś dla kogoś znanego?
Miałam okazję ubrać panią Annę Dymną (była to kreacja wieczorowa), Kaję Paschalską, Agnieszkę Popielewicz, Martę Jakoniuk - miss Warszawy.
Jakie masz plany na przyszłość?
Nie mam zamiaru zabiegać o zachodnie rynki, cieszę się życiem, tym, co mam. Rozwijam moją firmę na tyle, na ile pozwolą mi moje klientki.
