Jak dbać o higienę intymną?
Każda z nas jest nosicielką bakterii i grzybów. Wystarczą pewne okoliczności, aby doszło do powstania infekcji. To jedna z najczęstszych przypadłości, które dotykają kobiety, a wpływ na zachorowania ma m.in. nieodpowiednia higiena intymna. Jak prawidłowo dbać o te newralgiczne miejsca, aby nie dopuścić do infekcji?
17.03.2011 | aktual.: 28.02.2012 15:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Każda z nas jest nosicielką bakterii i grzybów. Wystarczą pewne okoliczności, aby doszło do powstania infekcji. To jedna z najczęstszych przypadłości, które dotykają kobiety, a wpływ na zachorowania ma m.in. nieodpowiednia higiena intymna. Jak prawidłowo dbać o te newralgiczne miejsca, aby nie dopuścić do infekcji?
Intymne części ciała kobiety mają naturalną barierę ochronną. Tworzą ją znajdujące się w pochwie pałeczki kwasu mlekowego (Lactobacillus), które wytwarzają substancje o działaniu bakteriobójczym. Gdy pałeczki te zostaną zniszczone, atakują ją grzyby i wirusy, a tym samym dochodzi do zapalenia dróg rodnych i układu moczowego. Częstą przyczyną takiego stanu jest niewłaściwa higiena intymna.
Nie drażnij mydłem
Bardzo ważne, aby do mycia używać środków z naturalnym pH. Informację tę można przeczytać na opakowaniu. Tymczasem dużo mydeł czy żeli do mycia ma pH zasadowe. Używając ich zmieniamy naturalny odczyn kwaśny na zasadowy, a tym samym doprowadzamy do namnażania się chorobotwórczych bakterii. Dodatkowy problem to substancje zapachowe i barwiące, dodawane do mydeł, które podrażniają delikatną skórę okolic intymnych oraz powodują wysuszenie śluzówki.
Preparaty do mycia miejsc intymnych powinny być pozbawione tych substancji, a także posiadać naturalne pH. Gdy jesteś nastolatką, wybierz preparaty przeznaczone dla Twojego wieku, gdyż odczyn w Twojej pochwie jest mnie kwaśny, przez co jesteś bardziej narażona na ryzyko infekcji. Jeśli nie mamy odpowiednich środków do mycia - lepiej zrezygnować z tradycyjnych mydeł i umyć się samą wodą.
Ważny kierunek i miejsce
Wydaje się, że podmywanie się to czynność prosta i taka, która nie wymaga specjalnych umiejętności. Warto jednak przypomnieć, aby robić to zawsze w kierunku od przodu do tyłu, co zapobiegnie przenoszeniu się bakterii z odbytnicy do pochwy.
Narządy płciowe kobiety, ujście cewki moczowej oraz odbyt znajdują się w bliskim sąsiedztwie, a przy braku odpowiedniej higieny łatwo o wymieszanie się drobnoustrojów i zakażenie. Okolice intymne wycieraj zawsze osobnym, często zmienianym ręcznikiem. Podczas miesiączki lepiej myj się pod prysznicem niż w wannie.
Nie przesadzaj z myciem
Każdego dnia, poza miesiączką wystarczy dwa razy dziennie myć okolice intymne. Kiedy masz miesiączkę, rób to tak często, jak odczuwasz potrzebę. Lepiej nie używać gąbek i myjek, bowiem mokre środowisko jest doskonałą pożywką dla grzybów.
Na co dzień zbyt częste podmywanie nie jest wskazane. Może ono zaburzyć naturalną florę bakteryjną pochwy, a co za tym idzie doprowadzić do namnażania się bakterii lub grzybów. Z higieną miejsc intymnych nie można więc przesadzać i myć się za każdym razem, gdy skorzystamy z toalety. Niewskazane są też irygacje, bo również zaburzają naturalną florę bakteryjną.
Ostrożnie z depilacją
Nie można też przesadzać z depilacją okolic intymnych. Dokładna depilacja wcale nie zapobiega infekcjom, a bez ochrony, jaką tworzą włosy łonowe, łatwiej o zakażenie. Radą jest więc nie usuwanie całego owłosienia, lecz tylko jego nadmiar.
… i wkładkami higienicznymi
Używanie ich wskazane jest tuż po miesiączce i w okresie wzmożonej produkcji wydzieliny, a nie codziennie. Wkładki wymieniaj często, aby nie doszło do podrażnień i otarć. Zrezygnuj z tych perfumowanych na rzecz wkładek oddychających.
Bielizna pod nadzorem
Częstym infekcjom sprzyja noszenie zbyt obcisłej bielizny i spodni. Gdy do okolic intymnych nie dochodzi powietrze, stanowi to doskonałą pożywkę do rozwoju bakterii i grzybów. Lepiej też nie nosić na co dzień stringów. Cienki, wrzynający się pasek, nie stanowi wystarczającej ochrony. Łatwiej dochodzi do otarć naskórka, przez który dostają się bakterie. Na co dzień lepiej więc nosić bieliznę z naturalnych materiałów z niewielką domieszką sztucznego włókna.
mpi/kg