Jak dobrać biżuterię ślubną?
Trudno wyobrazić sobie ślubną stylizację bez chociażby najskromniejszej biżuterii. Idealnie dobrane kolczyki i naszyjnik potrafią nadać odpowiedni charakter całej kreacji. Wystarczy jednak popełnić drobny błąd, aby sprawić, że suknia straci swój urok, a sylwetka będzie wyglądać na ciężką i nieproporcjonalną. Na co więc zwrócić uwagę?
23.07.2013 | aktual.: 23.07.2013 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trudno wyobrazić sobie ślubną stylizację bez chociażby najskromniejszej biżuterii. Idealnie dobrane kolczyki i naszyjnik potrafią nadać odpowiedni charakter całej kreacji. Wystarczy jednak popełnić drobny błąd, aby sprawić, że suknia straci swój urok, a sylwetka będzie wyglądać na ciężką i nieproporcjonalną. Na co więc zwrócić uwagę?
Okrągła czy kwadratowa?W pierwszej kolejności dokładnie przyjrzyj się swojej twarzy i postaraj się określić, jaki ma kształt: jest owalna, kwadratowa, trójkątna czy okrągła? To punkty wyjściowy do dalszych analiz. Choć dobór biżuterii może się wydawać skomplikowany, zasada jest dość prosta: wybieraj to, co jest przeciwieństwem kształtu twarzy.
Największą swobodę wyboru mają panny młode z owalną twarzą. Jeśli jednak masz wyraźnie zarysowaną szczękę, zdecyduj się na dodatki, które złagodzą kanty i nadadzą im nieco krągłości. Do twarzy kwadratowej idealnie więc pasują kolczyki i naszyjniki z elementami w kształcie koła.
Twarz trójkątna, a więc z węższym dołem (czy wręcz spiczastym) i szerszą górą, będzie dobrze wyglądać w kolczykach typu łezki. Taka biżuteria łagodzi ostre rysy, a dodatkowo ma proporcje odwrotne do tych, którymi odznacza się twarz, a więc szerszy dół i węższą górę. Z kolei do twarzy okrągłej należy dobierać biżuterię geomatryczną, np. kwadraty, prostokąty, bądź podłużną. Decydując się na koliste elementy, dodatkowo zaokrąglisz swoją buzię.
Najważniejsze są proporcje
Pierwszy krok za tobą. Teraz czas zanalizować swoją sylwetkę. Powinnaś przyjrzeć się przede wszystkim szerokości bioder i ramion. Ważny jest także wzrost, waga (jesteś szczupła czy raczej puszysta?) oraz długość szyi. Biżuteria ma sprawić, że sylwetka będzie wyglądać na proporcjonalną, powinna więc poszerzyć to, co jest zbyt wąskie, a odjąć centymetry tam, gdzie jest ich za dużo. Jak osiągnąć taki efekt?
Masywna biżuteria przytłoczy filigranową sylwetkę. Dobrze będzie natomiast wyglądać przy nieco bardziej krągłych kształtach, którym z kolei nie służą drobne ozdoby: skromna, ledwo widoczna biżuteria w takim przypadku sprawia, że – na zasadzie kontrastu – sylwetka wydaje się być większa, niż jest w rzeczywistości.
Twoje ramiona są wyraźnie szersze od bioder? Niewskazane są ciężkie, bogato zdobione kolie, które przyciągają uwagę w miejsce, które tak naprawdę trzeba nieco usunąć w cień. Szerokie ramiona tworzą rzucającą się w oczy pionową linię, którą trzeba zaburzyć liniami ukośnymi. W tej roli doskonale sprawdzą się naszyjniki w kształcie litery Y lub V. Natomiast lepiej ich unikać, gdy to biodra dominują w sylwetce: zwężanie i tak wąskich ramion sprawi, że biodra wizualnie zyskają kilka niepotrzebnych centymetrów. W takiej sytuacji postępuj dokładnie na odwrót: wybieraj masywne kolie.
Nie zapomnij także o uwzględnieniu długości szyi. Przy krótkiej szyi zrezygnuj z masywnych kolii i naszyjników kończących się nad obojczykiem. Wysmukli ją z kolei pionowa linia, jaką utworzy długi naszyjnik, sięgający biustu.
Rodzaj sukni
Znasz już atuty i mankamenty swojej figury, udało ci się odrzucić biżuterię, która zaburzałaby proporcje sylwetki, ale to nie koniec. Wybrane ozdoby muszą idealnie pasować do sukni, jaką założysz w dniu ślubu. Zwróć uwagę przede wszystkim na jej dekolt i kolor.
Gorsetowa góra daje dość dużo swobody w doborze biżuterii. Możesz zdecydować się zarówno na kolię, jak i na delikatny naszyjnik. Pamiętaj jednak o tym, aby kierować się zasadą: dominować może tylko jeden element biżuterii. Jeśli więc zakładasz kolię, postaw na delikatne kolczyki wkręty. Gdy z kolei całkiem rezygnujesz z naszyjnika, szyku dodadzą imponujące kolczyki. Odstawienie na bok naszyjnika i zdecydowanie się na same kolczyki jest szczególnie wskazane wtedy, gdy dekolt jest w kształcie łódki lub całkiem zabudowany.
Bardzo często kreacja ma dekolt serduszko, wtedy sprawdzi się naszyjnik z wisiorkiem, który będzie leżał tuż nad zagłębieniem między piersiami. Tego typu naszyjnik ozdobi także dekolt w szpic, podobnie jak naszyjnik w kształcie litery V.
Ważną kwestią jest także sam kolor sukni. Choć nie jest to najważniejsze kryterium doboru biżuterii, to na pewno warto je wziąć pod uwagę. Z białą suknią można zestawić biżuterię srebrną czy z białych pereł, natomiast suknia écru dobrze wygląda z biżuterią złotą czy z pereł w podobnym odcieniu. Uniwersalne są ozdoby z przezroczystych kryształków.
Fryzura i tiara
Na koniec zastanów się, czy wybrana biżuteria będzie współgrać z twoją fryzurą. W przypadku koka masz dość dużą dowolność: elegancko będą wyglądać zarówno wkręty, jak i długie kolczyki. Jeśli jednak włosy będą swobodnie spływać po ramionach i tak naprawdę uszy nie będą widoczne, nie warto decydować się na bogato zdobione kolczyki. Lepiej do uszu włożyć wkręty, a jako dominujący element wybrać naszyjnik.
Nie zapominaj o tym, że najważniejszy jest umiar. Biżuteria jest jedynie dodatkiem, powinna więc podkreślać atuty, a nie przysłaniać twojej urody swoim blaskiem. Ostrożność zachowaj szczególnie wtedy, gdy planujesz ozdobić włosy tiarą: w takim przypadku sprawdzi się bardzo skromna biżuteria.
(map/bb), kobieta.wp.pl