Jak dotrzymać noworocznych postanowień?

Jeżeli na liście zadań na nowy rok znajdzie się jednocześnie zmiana sposobu żywienia, rzucenie dwóch nałogów, codzienna aktywność fizyczna i poprawa sytuacji materialnej poprzez oszczędzanie, możesz być pewien, że twój mózg powie „Nie!”. Realizacja tego typu zadań wiąże się z rezygnacją z natychmiastowej przyjemności na rzecz długoterminowej korzyści. To z kolei wymaga użycia siły woli, a ta jest narzędziem, które zużywa się bardzo szybko. Roy F. Baumeister, profesor psychologii na Florida State University, udowodnił to w badaniu na grupie studentów. Podzielono ich na dwa zespoły – członkom pierwszego zaoferowano jako przekąskę czekoladowe ciasteczka, drugim postawiono przed nosem słodkości i rzodkiewki, prosząc, by zrezygnowali z ciastek na rzecz warzyw. Następnie wszystkim osobom polecono pracować nad zadaniem geometrycznym, którego w rzeczywistości nie dało się rozwiązać. Studenci, którym pozwolono jeść słodycze, pracowali nad zagadką średnio 20 minut. Natomiast ci, którym polecono zrezygnować ze
słodyczy, poddawali się już po 8 minutach. Wyniki badań sugerują, że zasoby wyczerpane w pierwszym zadaniu nie pozwoliły na włożenie 100 proc. wysiłku w drugie. Dlatego zamiast wywracać życie do góry nogami, zacznijmy od jednego, najważniejszego elementu.

Powiedzmy, że postanowiłeś w tym roku zrzucić 20 kg. To całkiem sporo, podejmujesz więc decyzję, że zrezygnujesz z cukru, pieczywa, piwa, trzy razy w tygodniu będziesz biegać, a dwa razy chodzić na siłownię. Nawet jeśli przez chwilę wytrzymasz, prędzej czy później skończy się to frustracją i kompulsywnym napadem na lodówkę. Mierz siły na zamiary! Lepiej zrobić mniej, ale wytrwać w postanowieniu do końca. O wiele łatwiej będzie ci zrzucić 1 kg miesięcznie, co przy wysiłku fizycznym dwa razy w tygodniu i ograniczeniu (nie wykluczeniu!) cukrów oraz węglowodanów jest całkiem możliwe do zrobienia. Brzmi lepiej, prawda? Dla twojego mózgu na pewno! Profesor Baba Shiv z University of Stanford na swoich studentach sprawdziła, jak na działanie mózgu wpływa zbyt duża liczba zadań. Część uczniów miała zapamiętać numer dwucyfrowy, część – siedmiocyfrowy. Następnie wszyscy mieli przejść się korytarzem, w którym zaproponowano im dwie przekąski do wyboru – ciasto lub porcję owoców. Okazało się, że osoby, które musiały
zapamiętać siedmiocyfrowy ciąg liczb, dwa razy częściej wybierały ciasto! Kora przedczołowa, która jest odpowiedzialna m.in. za siłę naszej woli, była już na tyle przeciążona, że trudniej było oprzeć się pokusie zjedzenia słodyczy.

Musisz jednak w duchu zadać sobie pytanie: czy zadanie, które sobie wyznaczyłeś, nie będzie dla ciebie zbyt proste? Paradoksalnie cele, które są dla nas za łatwe w realizacji, równie trudno jest osiągnąć. Dlaczego? Nie działają na nas motywująco! W efekcie często nawet nie podchodzimy do wykonywania zadań, które według nas nie będą wymagać zbyt wiele wysiłku.

Jeśli już wiesz, co i jak chcesz osiągnąć, musisz zadać sobie jeszcze jedno ważne pytanie: po co? Często wyznaczając sobie noworoczne cele, wpisujemy na listę rzeczy, które w naszym odczuciu powinniśmy wykonać, bo ktoś coś nam zasugerował albo dlatego, że wszyscy tak robią. Zastanów się jednak, co da ci osiągnięcie wyznaczonego celu? Weź kartkę i wyobraź sobie, że zadanie zostało już wykonane. Skup się na swoich odczuciach. Jakie emocje ci towarzyszą? Co zmieniło się w twoim życiu? Czy jest coś, na co możesz sobie teraz pozwolić, a nie mogłeś wykonać tego przed realizacją celu? Zapisz to wszystko! Albo okaże się, że otrzymałeś wspaniałe narzędzie do wzmocnienia motywacji, kiedy pojawią się trudności z konsekwencją, albo wręcz odwrotnie – zrozumiesz, że w rzeczywistości cel nie przyniesie korzyści, jakich oczekiwałeś. Jeżeli nie będziesz wyraźnie widzieć benefitów, które zrównoważą wysiłek włożony w realizację noworocznych postanowień, trudno będzie ci w nich wytrwać.

Aby zrealizować tegoroczne postanowienia, powinieneś pamiętać o najważniejszym: pozytywnym podejściu! Nie zmieniaj siebie – to bardzo trudne ‒ ale zmieniaj swoje nawyki. Nie rób postanowień w rodzaju: „Będę lepszą matką / lepszym ojcem”, a zamiast tego wyznacz cel, który pozwoli ci lepiej czuć się w tej roli – na przykład: „Raz w tygodniu poświęcę dwie godziny wyłącznie na zabawę z dzieckiem”. To samo dotyczy każdej innej dziedziny życia – odżywiania, aktywności fizycznej, życia zawodowego czy towarzyskiego. Pozbądź się poczucia winy i wyrzutów sumienia! Nie karz siebie za niedotrzymanie postanowień, ale nagradzaj za każdy kilometr pokonany na drodze do realizacji wyznaczonego celu. Jeśli sam dla siebie będziesz dobry, z pewnością łatwiej będzie ci dotrzeć do mety i zrealizować postanowienia.

[

]( http://www.hellozdrowie.pl/ )