Nie wiesz, kim jest Jodie Weston? My też nie wiedziałyśmy do momentu, w którym pojawiła się na premierze filmu "Lionesses: How Football Came Home". Angielska DJ-ka, producentka i prezenterka radiowa, wybrała na tę okazję kreację, o której zrobiło się głośno. Niefortunna stylizacja - określając najłagodniej, jak to tylko możliwe - zbeształa elegancję koronki i naubliżała wytwornej czerni. Angielska gwiazda zaliczyła poważną modową wpadkę. Chociaż z czystym sumieniem można nazwać to przestępstwem na modzie i dobrym guście.
Jodie Weston przekroczyła granice dobrego smaku
Z całych sił starałyśmy się znaleźć w tej kreacji cokolwiek pozytywnego. Ale nic z tego. Za to minusy wypisane na kartce zaczynają wykraczać poza margines. Jodie Weston zdecydowała się na czarną koronkę. Romantyczny, zmysłowy i elegancki materiał, który do tej pory kojarzył nam się właśnie z takimi określeniami - pokazał się od najbardziej tandetnej strony. Na nic zdały się misterne hafty w formie symetrycznych róż.
Transparentność - trend, który szybko weryfikuje gusta
Prześwity okazały się zbyt dosłowne i wulgarne. Gwiazda wybrała obcisły kostium, pokrywając haftami całą sylwetkę - od stóp, niemalże do głów. Zamiast bielizny kamuflującej - w postaci zabudowanego topu i majtek z wysokim stanem przeznaczonych dla kreacji prześwitujących - Jodie Weston wybrała pod spód bieliznę, która zakrywała zdecydowanie za mało obszarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maffashion o pomysłowości Fabijańskiego i Rafalali: "To nie mój projekt"
Czytaj także: Najbrzydsza sukienka roku. Co tu się wydarzyło?
Neonowy róż na ustach mówi wszystko
Gwiazda sięgnęła po czarne kozaki do kolana, które aż proszą się o dłuższą cholewkę. A właściwie to strajkują o towarzystwo spódnicy, narzutki i jakiegokolwiek innego elementu garderoby. Przysłowiową kropką nad "i", a w tym konkretnym przypadku "gwoździem do trumny", okazał się złoty pasek okalający brzuch, a także szminka na ustach w kolorze neonowego różu.
Świat idzie do przodu, a patrząc na stylizację Jodie Weston mamy wrażenie, że niektórzy na dobre zatrzymali się na etapie "Ekipy z Newcastle".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
