Początki są zawsze ekscytujące. Pierwsze randki, pocałunki, romantyczne kolacje i wspólne noce. Wszystko nowe, trzymające w napięciu, przeżywane z "motylami w brzuchu". Potem etap docierania się i decyzja, że to właśnie z sobą chcemy spędzić resztę życia. Resztę, w którą może wkraść się nuda i rutyna - jak jej nie ulec?
Początki są zawsze ekscytujące. Pierwsze randki, pocałunki, romantyczne kolacje i wspólne noce. Wszystko nowe, trzymające w napięciu, przeżywane z "motylami w brzuchu". Potem etap docierania się i decyzja, że to właśnie z sobą chcemy spędzić resztę życia. Resztę, w którą może wkraść się nuda i rutyna - jak jej nie ulec?
Etap wzajemnego zakochiwania się jest chyba najpiękniejszą częścią znajomości. Być może również dlatego, że nie trwa on wiecznie. Wraz z upływem czasu, uczucia, którymi obdarzamy drugiego człowieka zmieniają się. Wiemy o sobie coraz więcej, poznajemy swoje charaktery, słabości i mocne strony, widzimy jak nasz partner zachowuje się w różnych sytuacjach, a przez to jego reakcje stają się dla nas bardziej przewidywalne. Rozumiemy czego możemy od niego oczekiwać, tworzymy dojrzalszy związek oparty na szacunku, zaufaniu, miłości, wspólnej odpowiedzialności za naszą przyszłość.
Taka stabilna sytuacja zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa, ale szczęśliwy związek aby nie był nudny, potrzebuje jeszcze pewnego dreszczyku emocji - a o ten po wielu latach razem trzeba się już postarać.
Tekst: Wedding TV
(bb)
Więcej na temat związków:
Za każdym razem bardzo tęsknię...
Jesteśmy razem już od 10 lat- opowiada Ewelina. Mamy z Mateuszem różne zainteresowania - on na przykład nie wyobraża sobie życia bez piłki nożnej, jeździ na wszystkie ważniejsze mecze swojej drużyny. Ja z kolei sporo podróżuję z zespołem folklorystycznym, w którym gram na skrzypcach. Jesteśmy razem, ale każde z nas ma też swoje własne sprawy, taką niszę niedostępną dla drugiej strony, w której realizujemy swoje pasje. Ewelina mówi, że zachowanie indywidualności w związku sprawia, że nawet po wielu latach partnerzy są dla siebie atrakcyjni. - Kiedy jestem w trasie albo kiedy Mateusz wyjeżdża na kilka dni, za każdym razem bardzo tęsknię i tym mocniej doceniam to, że jestem z nim i mam do kogo wracać. Nie mamy czasu się sobą znudzić i zmęczyć - dodaje z uśmiechem.
Więcej na temat związków:
Każde z nas pozostaje sobą...
Aby utrzymać atrakcyjność i zainteresowanie partnera w związku wcale nie trzeba prowadzić takiego życia w rozjazdach jak Ewelina i Mateusz. Wystarczy pamiętać o tym, że pomimo, że tworzymy związek, to jednak każde z nas pozostaje sobą, jest indywidualnością mającą prawo do własnych spraw i zainteresowań. Zbytnie koncentrowanie się na partnerze i podporządkowywanie mu całego swojego życia pozbawia nas tajemniczości. A nic tak nie pobudza wyobraźni i nie skłania do działania, jak właśnie ta tajemnica i świadomość, że ktoś jest z nami nie z przyzwyczajenia, tylko dlatego, że tego chce.
Więcej na temat związków:
Aby został jeszcze jakiś margines na...
Jednym z największych wrogów długoletnich związków jest bez wątpienia rutyna. Powtarzalność tych samych zachowań, tych samych zwyczajów, tych samych sytuacji. Wiadomo: praca, studia, wychowywanie dzieci - rozplanowanie zajęć całego tygodnia nie jest łatwe, a co tu dopiero mówić o takim zaplanowaniu spraw i obowiązków, aby został jeszcze jakiś margines na spontaniczność i zaskoczenie. Jednak i z tym można sobie jakoś poradzić! Zamiast cotygodniowego obiadu u rodziców, podrzućmy im na kilka godzin dzieci, a sami wybierzmy się do restauracji, do której zawsze chcieliśmy pójść, a nigdy nie było ku temu okazji.
Więcej na temat związków:
Drobny prezent kupiony ukochanemu...
Zamiast wygodnej bawełnianej bielizny, zainwestujmy w seksowny komplet, który doda pikanterii naszemu związkowi. Drobny prezent kupiony ukochanemu bez okazji, a może karnet na wspólny, egzotyczny masaż w salonie spa? Popularne portale internetowe z grupowymi zakupami oferują mnóstwo ekscytujących form spędzenia czasu we dwoje - co ważne, ceny są bardzo korzystne i za weekendowy wyjazd możemy zapłacić nawet do 70% taniej.
Więcej na temat związków:
Niewybaczalny grzech zaniedbania
Chociaż nie wiem, ile by na ten temat dyskutowano, fakt pozostaje faktem - mężczyźni są wzrokowcami. Kobiety zresztą też lubią, kiedy ich partner jest zadbany i elegancki. Przypomnijmy sobie, ile czasu zajmowało nam przygotowanie do wyjścia na pierwszą randkę. Dlaczego teraz po latach mielibyśmy dbać mniej o siebie i o to, aby podobać się partnerowi? Wiadomo, że wraz z upływem czasu i pojawieniem się dzieci, nasz wygląd się zmienia, ale wciąż mamy na niego wielki wpływ.
Może dla naszego związku byłoby lepiej, gdyby partner, nawet długoletni, nie musiał oglądać nas w powyciąganym dresie, z błotnistymi maseczkami na twarzy i nie do końca świeżymi włosami? Piękno człowieka to oczywiście nie tylko ciało, ale zaniedbane ciało może niestety już na wstępnie odstraszyć kogoś od analizowania naszej osobowości.
Tekst: Wedding TV
(bb)