Jak powiększyć maleńkie mieszkanko

Jak powiększyć maleńkie mieszkanko

Jak powiększyć maleńkie mieszkanko
Źródło zdjęć: © www.housebeautiful.com
26.11.2007 10:01

Mieszkanko Nimfy ma około 34 m2. Składa się z małej kuchni, saloniku, łazienki i mikro pokoiku dziecka. Chciałaby Pani powiększyć go optycznie. W tej chwili ma Pani jasnoniebieski salon, kuchnia jest pomarańczowa z zieloną tapetą, a dziecięcy pokój jest żółty. Pyta Pani, czy to prawda, że jasne kolory optycznie powiększają wnętrze.

Mieszkanko Nimfy ma około 34 m2. Składa się z małej kuchni, saloniku, łazienki i mikro pokoiku dziecka. Chciałaby Pani powiększyć go optycznie. W tej chwili ma Pani jasnoniebieski salon, kuchnia jest pomarańczowa z zieloną tapetą, a dziecięcy pokój jest żółty. Pyta Pani, czy to prawda, że jasne kolory optycznie powiększają wnętrze i czy brązy, beże i różne odcienie zieleni nadadzą się do Pani mieszkania.

Trudno odpowiedzieć mi szczegółowo na ostatnią część pytania, ponieważ mam troszkę za mało danych. Nie wiem niestety, jakie Pani ma meble, podłogi, dodatki - wobec tego nie wiem, czy podane przez Panią kolory na pewno będą pasowały. Jeśli ściany będą jaśniutkie, na pewno polepszą odczucie przestrzenności w Pani mieszkaniu. Prawdą jest bowiem twierdzenie, że im jaśniejszy kolor, tym większe się wydaje pomieszczenie. A już jeżeli zastosujemy jasne ściany, podłogi i sufity, na tyle zanikają granice „pudełka” jakim jest w gruncie rzeczy mieszkanie, że przestrzeń zdaje się wręcz nieograniczona. (Fot. 1 – www.housebeautiful.com). Biel może być też lekko złamana ( tzw. off white).

Podobnie, lecz oczywiście w mniejszym stopniu, potrafią zadziałać jasne, pastelowe odcienie kolorów, a także neutralne beże. Nie zapomnijmy również o magicznym oddziaływaniu luster, które umiejętnie rozmieszczone na ścianach (mogą również wypełniać sobą całą ścianę), potrafią wręcz zdublować wizualnie nasz metraż. Poza tym nie od rzeczy takie umiejętne wykorzystanie np. pojemnych zabudów, służących jako powiedzmy szafy, aby możliwie jak najmniej zagracić przestrzeń meblami. Ważna jest również pewna dyscyplina kolorystyczna, czyli lepiej mniej kolorów na małej przestrzeni niż więcej. Jeśli mamy jakiś wzór powiedzmy na zasłonach, to niech pojawi się zaledwie w paru miejscach poza tym.

Joanna Rzepińska
Architekt wnętrz