Jak poznać, że to ten jedyny? Ekspertka radzi, by to obliczyć
Bywa, że zastanawiamy się, czy osoba, z którą się spotykamy, to aby na pewno dobry wybór. Okazuje się, że istnieje sposób, by się o tym przekonać. Specjalistka od randek zdradziła, że wystarczy wykorzystać w tym celu matematykę.
Logan Ury jest dyrektorką ds. nauki o związkach w amerykańskiej firmie tworzącej popularną aplikację randkową. Kobieta w jednym ze swoich postów na Instagramie przyznała, że matematyka idealnie sprawdzi się, jeśli chcemy dowiedzieć się, czy nasz parter jest dla nas stworzony. Jej słowa mogą zaskakiwać.
Matematyka rozwiązaniem na znalezienie miłości
Logan Ury prężnie rozwija konto na Instagramie, gdzie obecnie obserwuje ją prawie 90 tys. użytkowników. Kobieta właśnie za pomocą tej platformy dzieli się z obserwatorami cennymi poradami dotyczącymi znalezienia swojej drugiej połówki.
Ekspertka w jednym z filmików zdradziła, że istnieje sposób, by przekonać się, że osoba, z którą się spotykamy to, aby na pewno dobry wybór. W końcu teoretycznie nigdy nie możemy być pewni, że to podjęliśmy właściwą decyzję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się jednak, że z pomocą przychodzi matematyka. Ury postanowiła posłużyć się przykładem: "Wyobraźcie sobie, że zatrudniacie sekretarkę. Macie 100 kandydatów i każdego z ich musicie ocenić osobno. Po każdej osobie trzeba powiedzieć: tak lub nie. Nie można się cofnąć. W którym momencie kogoś zatrudniacie?".
Kobieta przyznała, że w takim przypadku warto posłużyć się statystyką. Specjalistka radzi, by skupić się na 37 proc. przepytanych osób, by móc ustalić kto najlepiej spełnia nasze wymagania. Wiedząc to, reszta nie powinna mieć dla nas większego znaczenia. Zdaniem Ury właśnie w ten sam sposób powinniśmy również wybierać partnera na całe życie.
"Jeśli spotykałeś się już z wieloma osobami, zastanów się, kto jest Twoją osobą wzorcową. Następnym razem, gdy znajdziesz kogoś, kogo lubisz tak samo lub bardziej, oddaj się tej osobie" - powiedziała Logan Ury.
Fani ocenili radę ekspertki od randkowania
Filmik Logan Ury do tej pory obejrzało ponad 168 tys. razy. Okazuje się jednak, że wiele osób skrytykowało teorię ekspertki.
"Nie możesz określić, jakie 37 proc. jest na randkach, ponieważ nie można wiedzieć, z iloma osobami się umówisz w ciągu swojego życia."
"To straszna analogia, ponieważ istnieje jedna, ogromna różnica między zatrudnianiem a randkowaniem: w pierwszym przypadku chodzi o relację transakcyjną, która zwykle nie wiąże się nawet ze znajomością osoby posiadającej kwalifikacje odpowiednie do tego zadania. To znaczy, że cię nie znam, ale randkowanie powinno dotyczyć uczuć, to najwyraźniej stara i zapomniana koncepcja."
Obserwatorzy kobiety nie ukrywali, że ciężko byłoby wprowadzić w życie jej propozycję. Znalazł się jednak ktoś, komu matematyka rzeczywiście pomogła w znalezieniu swojej drugiej połówki.
"(...) Uwielbiam stosowanie dowodów matematycznych w randkowaniu. Właściwie to dokładnie przemyślałem ten algorytm, kiedy poznałem moją obecną żonę!" - napisał jeden z fanów kobiety.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
