Jak skrzyżowanie dresów z garniturem. "Mundurek" w stylu Hanny Lis możesz nosić 24/7
Były popularne w latach 70., dziś wracają w glorii chwały. Denimowe komplety w odcieniu spranego błękitu są równie wygodne jak dres do joggingu, ale nie mniej stylowe jak garnitury damskie na wesele. Nie wierzysz? Przekonaj się sama.
Hasło "nie ma nic modniejszego niż garnitur damski" na pewno już słyszałaś. Możliwe nawet, że zaczęłaś się zastanawiać, czy nie sprawić sobie tego wiosennego must have’u, ale zorientowałaś się, że w biurze nie obowiązuje cię aż tak restrykcyjny dress code, a w tym sezonie nie czeka cię żadne wielkie wydarzenia.
O co dokładnie chodzi? O jeansowe komplety, które można nosić absolutnie do wszystkiego – i to przez całą dobę. Na topie są zwłaszcza te o luźnym fasonie, uszyte z błękitnego, jakby lekko spranego denimu. Jeśli nie wiesz, czy warto dać im szansę, lepiej zostań z nami – za chwilę spróbujemy cię przekonać, że to strzał w dziesiątkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mundurek" Hanny Lis, czyli ideał na każdą okazję
Jedną z gwiazd, która dała się skusić modzie na nowe wcielenie damskiego garnituru, jest Hanna Lis. Dziennikarka wybrała nie byle jaki komplet, bo pochodzący z kolekcji topowego polskiego projektanta, Łukasz Jemioła. Taki wydatek się opłaca – denimowy "mundurek" można nosić zarówno do biura, np. z klasyczną bluzką koszulową, jak i na weekend, do T-shirtu. Kluczowy jest jasny odcień materiału, nasuwający skojarzenia z latami 70.
Lis pokazała jeansowy garnitur w eleganckiej wersji – w połączeniu z bluzką z dekoracyjnym materiałowym kwiatem pod szyją i czarnymi czółenkami "kaczuszkami". Całość wygląda jak idealny przykład współczesnego podejścia do mody: jest stylowo, ale na luzie; szykownie, ale ze sporą dozą nonszalancji.
Maffashion w jeansowym komplecie na imprezę i nie tylko
Na jeansowy komplet zdecydowała się przedstawicielka pokolenia młodszych gwiazd, Julia Kuczyńska. Maffashion "ograła" go w typowy dla siebie, odważny sposób – zestawiając z krótciutkim topem i srebrnymi czółenkami. Na uwagę zasługuje nie tylko jasna tonacja materiału, ale też jego zdobienia w postaci błyszczących dżetów, które zamieniają prosty "mundurek" w stylizację w sam raz na wieczorną imprezę.
Ten sam komplet można wystylizować zupełnie inaczej, zmieniając crop top na klasyczną koszulę, a metaliczne szpilki – na sneakersy w stylu retro. Jak widać, komplet z pudełkową kurtką i spodniami o szerokich, swobodnych nogawkach, to istny kameleon, który wbrew pozorom świetnie sprawdzi się w damskiej szafie.
"Lewa" w komplecie rodem z lat 70.
Do grona miłośniczek denimowego total looku dołączył także nie kto inny, jak Anna Lewandowska. Trenerka już od jakiegoś czasu "romansuje" z trendami rodem z lat 70., takimi jak spodnie szwedy czy koszulka z kołnierzykiem polo. Teraz najwidoczniej przyszedł czas, żeby pójść na całość, bo "Lewa" wskakuje w gotowe "mundurki" z błękitnego jeansu.
Krótka kurtka zamiast marynarki, bluzka odsłaniająca pępek zamiast zwyczajnej koszuli, jeansy z rozszerzaną nogawką zamiast dobrze znanych rurek – jest nowocześnie, świeżo i pomysłowo. Kropką nad i jest dekoracja w postaci jeansowej róży – taki motyw pojawił się już w stylizacji Hanny Lis, więc jeśli chodzi o wiosenne trendy, ewidentnie jest coś na rzeczy.
Autorka jest ekspertką serwisu Domodi.pl
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl