Jak sprawić, by pierwszy raz był doskonały

Masz już pierwszy raz za sobą? A może nie. Może do tej pory był to tylko mechaniczny seks, bez głębi i przyjemności? Pamiętaj, że każdy raz, może być pierwszy. To, czy wypróbujesz coś nowego, zależy od ciebie.

Masz już pierwszy raz za sobą? A może nie. Może do tej pory był to tylko mechaniczny seks, bez głębi i przyjemności? Pamiętaj, że każdy raz, może być pierwszy. To, czy wypróbujesz coś nowego, zależy od ciebie.

Nawet jeśli wydaje ci się, że jesteś ekspertem od seksu, nigdy nie jest za późno, by mieć ten pierwszy raz. To może być pierwszy raz kochania się wśród pachnących kwiatów rozłożonych swobodnie na łóżku. To może być pierwszy raz w objęciach ukochanej osoby. Czy miałaś orgazm w ramionach mężczyzny? To może być pierwszy raz, gdy patrzycie sobie długo w oczy podczas całego stosunku. Możliwości są nieograniczone. Nawet jeśli ten symboliczny, tradycyjny pierwszy raz z mężczyzną masz za sobą, nigdy nie jest za późno na wypróbowanie czegoś po raz pierwszy.

Na początek spróbuj z kwiatami. Wypełnij miejsce, w którym będziecie się kochać mnóstwem pachnących kwiatów. Trochę kosztowne? Możesz się zamknąć w kwocie 20, 50 złotych a wrażenia będą niezapomniane. Zawsze możesz też poprosić o pomoc partnera w przygotowaniu wspaniałego miejsca do waszych rozkoszy.

Generalnie jest tak, że za mało wykorzystujemy podczas kochania nasze pięć zmysłów. Zapach działa uwodzicielsko. Sam zapach czasami może rozpalić was do czerwoności. Piękne, orientalne kadzidełka, świece zapachowe, olejki do kominka – to wszystko może sprawić, że wasz pierwszy raz będzie najpiękniejszym i niezapomnianym wrażeniem, do którego będziecie ciągle wracać wspomnieniami. Odrobina wysiłku i doświadczenie seksualne będzie cudownym przeżyciem, innym niż zwykły, szybki, rutynowy seks.

Zmysł dotyku. Kto nie kocha być dotykany przez ukochaną osobę? Czule, namiętnie, rozpalająco. Niektóre kobiety mają trudności z odprężeniem się. Ta zabawa jest świetna właśnie dla nich, ale nie tylko dla nich. W zabawę z zawiązanymi oczami lubi się bawić większość ludzi. Jest nutka tajemniczości, niepewności, ale i zaufania. Oddajemy się w ręce partnera. Kto wie, co nam zrobi, gdzie i w jaki sposób? Jeśli jeszcze nigdy się w to nie bawiłaś, wypróbuj. Aby było sprawiedliwie, warto umówić się, że jeden wieczór poświęcony jest tylko i wyłącznie tobie, a następny wieczór zajmiesz się partnerem.

Ruch. Ekstaza. Podniecenie. Taniec jest jedną z form ruchu, która może być niezwykle seksualna. I co najważniejsze pobudza twoją energię seksualną. Wiadomo, że kobiety woniej ją rozbudzają. Mężczyźnie wystarczy impuls i już. Kobiety dochodzą do stanu pobudzenia powoli. Jeśli nie macie ochoty na rozbudowaną grę wstępną, gdzie mężczyzna zajmuje się kobietą, to dobrym rozwiązaniem będzie taniec. Pobudzi wasze zmysły, doda energii i wyzwoli w was to co najlepsze. Później będzie już tylko cudownie. Uwaga! Tańczymy nie każdy sobie, patrząc w sufit lub pod nogi. Warunkiem sukcesu jest patrzenie sobie cały czas głęboko w oczy. Już samo to może was mocno rozpalić. No i oczywiście tańczymy raczej spontanicznie nie używając wyuczonych, mechanicznych ruchów.

Ciało nasze kocha dotyk. Jeśli przeszliście już do dotykania ciała zacznijcie koniecznie od masażu dłoni i stóp. Nie zaleca się zaczynania od miejsc intymnych. Powolne przechodzenie do nich buduje atmosferę napięcia i jest po prostu przyjemniej. Zaczynamy masować dłonie, następnie nadgarstki, potem stopy i kostki. Dalej kolejno przechodzimy do masażu przedramion i ramion oraz klatki piersiowej. Kolejno masujemy nogi i brzuch. Tak zaleca masowanie tantra jogi. W ten sposób stopniowo rozprowadzamy energię seksualną. Orgazm po takim wstępie będzie ogromny. Oczywiście podczas masażu dobrze jest użyć jakiegoś środka nawilżającego. Najlepsze są olejki zapachowe, które dodatkowo pobudzają zmysł powonienia.

Hm… miłego pierwszego razu!