Łazienka Pani Małgorzaty jest faktycznie niewielka i niewiele mamy tu możliwości manewru. Musimy zmieścić tu wannę, umywalkę, pralkę 40x60, półki i schowki.
Łazienka Pani Małgorzaty jest faktycznie niewielka i niewiele mamy tu możliwości manewru. Musimy zmieścić tu wannę, umywalkę, pralkę 40x60, półki i schowki.
W wersji 2a stosujemy wannę asymetryczną 150x100 (inna nam się nie zmieści), po prawej od wejścia wykorzystujemy istniejącą wnękę. Pod blatem stawiamy pralkę (doprowadzamy tutaj prąd), obok zmieści się kosz na brudną bieliznę. Powyżej mamy przestrzeń na półki i szafki. Możemy wnękę zabudować praktycznie do sufitu. Górne półki mogą być zamykane np. szklanymi, nieprzezroczystymi drzwiczkami. Po prawej wolnostojąca umywalka, pod umywalką niewielka szafka nie wykraczająca obrysem zbytnio poza obrys umywalki, obok grzejnik na ręczniki, a po lewej umywalki, podkreślając ukośną linię wanny, umieszczamy półeczki na łazienkowe drobiazgi, w środku może być wbudowane gniazdko, do podłączenie np. suszarki.
Wersja 2b ma wannę umiejscowiona w drugą stronę. Dzięki temu uzyskujemy choć trochę miejsca potrzebnego na kosmetyki. Tutaj po prawej, we wnęce umieszczam umywalkę, najlepiej nablatową. Pod umywalką mamy miejsce na przestronną szafkę. Po lewej od wejścia stawiamy ściankę odgradzającą, gdzie znajdzie się wnęka na pralkę wraz z zabudową do sufitu. Prosto i estetycznie. Zabudowy w łazience są bardzo praktyczne i ostatnio bardzo modne. Pozwalają zapanować nad zagraceniem łazienki. Robione są oczywiście na wymiar. Przy zamawianiu proszę zwrócić uwagę na odporność na wilgoć zastosowanych materiałów.
Joanna Rzepińska
